32.Pamiętam

227 8 2
                                    

Olgierd

Ewelina wpadła jak poparzona na komendę, w pierwszej chwili przestraszyłem się, że chodzi o Krystiana i stało się coś złego, ale już niedługo potem trochę się uspokila

- dobra, teraz jeszcze raz odpoczatku, tylko już spokojnie
- ten facet co jest na sali z Krystianem wiedziałeś, że to jego ojciec?
- Tak, słyszałem wczoraj jak mu mówił, ale Ewelina ja naprawdę nie wiem jak jest między nimi
- On powiedział Krystianowi i dlatego stracił przytomność, prawda?
- Tak, ale już jest wszytko dobrze, słyszysz nie masz się co martwić
- Krystian tego nie pamięta, on nie pamiętam ostatnich kilku godzin, przed zemdleniem
- jak to nie pamięta? Co mówi lekarz?
- Nic, właśnie nic. Może to być chwilowe, ale tak naprawdę nie ma pojęcia dlaczego tak się stało
- Ok, jedź... albo czekaj w tym stanie lepiej będzie jak ja cię zawiozę do domu. Musisz odpocząć
- dobra, prześpie się chwilę i wracam do Krystiana

Krystian

Nie mogłem dopuścić do siebie tej myśli, to nie mogło być prawdą

- Krystian?...
- Czego ty znowu chcesz?!
- naprawdę nie pamiętasz tego co ci powiedziałem?
- doskonale pamiętam! Ale chce o tym jak najszybciej zapomnieć, rozumiesz!? Oprócz tego, że jesteś moim ojcem nic nas nie łączy! Zniknie z mojego życia znowu!
- proszę, wiem, że uciekając z Polski zrobiła ogromny błąd i bardzo tego żałuję, ale ja chce to naprawić
- Nie ma takiej opcji! Nie będę z tobą rozmawiał, jesteś dla mnie nikim! Nie było cię gdy cię potrzebowałem! Możesz mi wogóle powiedzieć, dlaczego ty wyjechałeś!? Czemu było ci tak źle?!
- ja musiałem... miałem wtedy ogromne problemy z prawem, byłem poszukiwany listem gończym i musiałem uciekać z Polski
- Świetnie, jeszcze mam ojca kryminaliste!, poprostu zajebiście
- ja to robiłem dla ciebie, żebyś nie musiał się wstydzić mnie
- Za co cię szukali?
- zabiłem człowieka...

Wszyscy za jednego!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz