Gdy piszę wiersz

50 12 13
                                    

Gdy piszę wiersz
Wpadam w
Trans
Hipnozę
Opętanie
Nie-możliwe do odczytania kolejne zagranie
Kolejna linijka wers
Choć nad nim myślę
Żaden hipnotyzer się do mnie nie umywa
Ani nawet w wodzie ryba
Gdy piszę wiersz lepiej niż jakbym zasiadał na tronie
To jak pies który zapomniał o ogonie
A kiedy sobie przypomnę...
Jak wyrwanie z kontekstu
Już nie wyciśniesz ni sztabki tekstu...
Sensownego
Nie ma tego przykrego...

Niezgrabne Finezje Dnia CodziennegoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz