Świat na opak
Kaczki chodzą gęsiego
W tłumie znajdziesz każdego
Kat cukierka wyciąga z kieszeni
Gawędząc z chmarą szerszeni
Pustelnicy są na imprezach
Gorzko smakuje beza
W sadzie rosną warzywa
Po lądzie zasuwa ryba
Z ud wyrastają ramiona
Pokój zwiastuje wrona
Nóż tak zabawnie łaskocze
Watą smakuje obłoczek
Przyjemne na kartce są plamy
A my...
My...
się tutaj kochamy.
![](https://img.wattpad.com/cover/253244593-288-k408893.jpg)
CZYTASZ
Niezgrabne Finezje Dnia Codziennego
PoetryWytoczę od razu grube działo Opowiem, jak to wszystko się stało: Coś mnie raz z Poezją wzięło Myślę: Będzie wielkie dzieło Ale tak na poważnie Podzielę się tu odważnie... Jejku, jejku, rety... Konkrety: Wiersz jeden - dodawany codziennie To na pewno...