Zabrakło słowa
Kurczę — kurczę to za mało
Zabrakło słowa
Jak się ono nazywało?Gorszy mnie to nieprzyjemne uczucie
Gorsze niż gdziegolwiek indziej kłucie
Że nie pamiętam słowa choć wiem jakie
No cóż — muszę obejść się smakiemA nie, jednak... chwila... !
Jeden krok — jedna mila
Przypomniałem sobie słowo!
CZYTASZ
Niezgrabne Finezje Dnia Codziennego
PoesiaWytoczę od razu grube działo Opowiem, jak to wszystko się stało: Coś mnie raz z Poezją wzięło Myślę: Będzie wielkie dzieło Ale tak na poważnie Podzielę się tu odważnie... Jejku, jejku, rety... Konkrety: Wiersz jeden - dodawany codziennie To na pewno...