Łzy, których nikt nie słyszał
Łzy, których nikt nie usłyszał, bo były głuche
Łzy wciśnięte mocno w poduchę
Łzy, o które teraz Cię proszę
Jestem dobrym powiernikiem, dzielnie smutki noszę
Jak Święty Mikołaj worek
Więc opowiedz mi i zmówmy razem paciorek
Popłaczemy razem i najcichszy sen się ziści
Bo wreszcie będziemy
CZYŚCI
![](https://img.wattpad.com/cover/253244593-288-k408893.jpg)
CZYTASZ
Niezgrabne Finezje Dnia Codziennego
PoesiaWytoczę od razu grube działo Opowiem, jak to wszystko się stało: Coś mnie raz z Poezją wzięło Myślę: Będzie wielkie dzieło Ale tak na poważnie Podzielę się tu odważnie... Jejku, jejku, rety... Konkrety: Wiersz jeden - dodawany codziennie To na pewno...