Powietrze
Jak powietrze mnie traktujesz
Nie widzisz problemu
Choć jest wszędzie wkoło
Jak powietrze mnie traktujesz
Choć beze mnie nie możesz żyć
Jak powietrze nie dostrzegasz mojej obecności
Chociaż rozpalam każdą komórkę Twojego ciała
I chcesz abym rozpadł się na wietrze
A ja nie chcę
Ale uwierz mi
Nawet gdybym chciał
To nie mogę
Bo jestem powietrzem.
Jestem powietrzem
Nigdy się mnie nie pozbędziesz
Jestem powietrzem
Zawsze będę przy Tobie
Jestem powietrzem
A Ty mnie nie chwycisz choćbyś chciał
Jestem powietrzem
Ludzie ciskają we mnie spaliny swoich emocji
Wyżywają się
A ja nie reaguję
Bo wiem
Że sami sobie zaszkodzą tym
O wiele bardziej niż mi.
CZYTASZ
Niezgrabne Finezje Dnia Codziennego
PoetryWytoczę od razu grube działo Opowiem, jak to wszystko się stało: Coś mnie raz z Poezją wzięło Myślę: Będzie wielkie dzieło Ale tak na poważnie Podzielę się tu odważnie... Jejku, jejku, rety... Konkrety: Wiersz jeden - dodawany codziennie To na pewno...
