Okropna dieta
Jem śniadanie ze swoimi myślami
One chcą sałatę
Ja wolę salamiJem obiad ze swoimi myślami
Zadowalam się łagodnym sosem
One ostrymi paprykamiJem kolację ze swoimi myślami
Spokojnie, aż mi wyskoczą
Z myślą o smaku umami
CZYTASZ
Niezgrabne Finezje Dnia Codziennego
PuisiWytoczę od razu grube działo Opowiem, jak to wszystko się stało: Coś mnie raz z Poezją wzięło Myślę: Będzie wielkie dzieło Ale tak na poważnie Podzielę się tu odważnie... Jejku, jejku, rety... Konkrety: Wiersz jeden - dodawany codziennie To na pewno...