Modlitwa
W każdej chwili
Nawet w tej
Gdy literki zlewają się z białym tłem
Dobro toczy walkę ze złem
Rozpoczynam myśli gonitwę
Błagam Was o modlitwę.
Byście słowa te w sercu powtórzyli
I mocno w nie uwierzyli:Boże
Zjednaj świat cały
Złam wszystkie podziały
Nalej sercom nadziei
Zmierz Ziemię wzrokiem
od biegunów do mierzei
Zamień podniosłe słowa w czyny
Wynieś prawdę na wyżynyJak można trwać w beztrosce
Gdy tyle złego się dzieje
Zatop nas Panie w piosnce
Przywracającej nadziejęBoże
Wylejemy setki łez
Ale uratuj tych złych też
Nie opuszczaj mnie nawet
na najdrobniejszy kawałek mojego istnienia
Niech Twoja rada oczy me zmienia
Mimo że Zły krzyczy: szeregi gromadzę
Ty jeden masz władzęBoże
Byśmy mimo strachu
trwogiśmiercizłatrującejćwiercisłówodciętych
główkłótniniezgody
Się nie baliNIECH MIŁOŚĆ NAS OCALI
CZYTASZ
Niezgrabne Finezje Dnia Codziennego
PoetryWytoczę od razu grube działo Opowiem, jak to wszystko się stało: Coś mnie raz z Poezją wzięło Myślę: Będzie wielkie dzieło Ale tak na poważnie Podzielę się tu odważnie... Jejku, jejku, rety... Konkrety: Wiersz jeden - dodawany codziennie To na pewno...