60. Control

78 5 0
                                    

Po tym jak Sunwoo wyszedł, nadal martwiłam się o rozcięcie na jego ręce. Nie wyglądało najlepiej i na pewno potrzebowało zdezynfekowania. Wyszłam z pokoju i postanowiłam poszukać Jacob'a. Pierwszym miejscem które sprawdziłam był pokój medyczny. Aka trochę jego pokój. Zauważyłam, że światła są włączone. Zgadując, że jest w środku, otworzyłam drzwi i się rozejrzałam, by skrzyżować spojrzenie z innymi oczami niż się spodziewałam.

Changmin....

Nawiązaliśmy kontakt wzrokowy przez lustro przed nim na parę sekund. Ale szybko odwróciłam wzrok. Odchrząknęłam.

„Widziałeś Jacob'a?" Spytałam, krzyżując ręce, nie patrząc na niego

„Czy wyglądam ci jakbym go widział?" Odpowiedział chłodno, kontynuując to co robił. Prawdopodobnie czyścił szkody które spowodował Sunwoo. Myśl o tym sprawiła, że zachichotałam ale szybko przestałam gdy usłyszałam jak odchrząknął

„I z czego się śmiejesz?" Spytał, w końcu odwracając się by na mnie spojrzeć. Zamarzłam, myśląc, że znowu może coś zrobić.

„Z n-niczego, poszukam go" Powiedziałam, opuszczając głowę podczas gdy wychodziłam z pokoju. Chociaż nadal mogłam usłyszeć głębokie, długie westchnienie po tym jak wyszłam.

TIME SKIP

Zostałam wezwana do biura Sangyeon'a. Wiedziałam o co chodzi. Chodziło o głupie spotkanie mafii w którym mnie potrzebują. Zanim weszłam, zapukałam. Można było usłyszeć ciche „proszę".

Nie był sam. Kevin, Hyunjae i oczywiście Changmin tam byli. Usiadłam na jednym z krzeseł i czekałam, aż zaczną mówić.

„Więc za kilka dni, odbędzie się duże biznesowe wydarzenie, na którym nas oczekują. Wszystkich. Więc wybierasz się z nami". Sangyeon zaczął wyjaśniać. Tylko skinęłam głową. To nie była dla mnie nowość. Taeyong mi już o tym powiedział.

„Jak zwykle będziesz zajmować się odwróceniem uwagi albo perswazją". Powiedział, tłumacząc mi jaką role mam odegrać.

„Więc tym razem nie ma żadnych ciekawych interesów?" Powiedziała,, martwiąc się, że znowu będą martwić. Ale jedyne co usłyszałam to parę prychnięć

„Jeśli tak chcesz to nazywać" Usłyszałam szept Hyunjae'a

„Kevin pomoże ci z twoją sukienką i objaśni ci parę detali jeśli chcesz". Powiedział, odprawiając mnie z tego małego spotkania.

Opuściłam pokój i wypuściłam powietrze, którego nie wiedziałam, że trzymam. Mogłam czuć jego wzrok na sobie jakby była ofiarą. Kiedy tylko jestem z nim w pokoju, czuje się jakby serce mi miało wyskoczyć z piersi.

Może dobrym pomysłem byłoby pójść na dół do pokoju treningowego. Kto wie co może się wydarzyć na tym wydarzeniu biznesowym? Jeśli wydarzy się coś podobnego jak ostatnio, powinnam być gotowa do walki.

Szybko poszłam do swojego pokoju by się przebrać i potem skierowałam się na dół do pokoju treningowego. Minęło trochę odkąd tu byłam

„No więc zaczynajmy". Wyszeptałam do siebie

Zaczęłam z ćwiczeniami siłowymi. Nie minęło nawet 10 minut ćwiczeń i już mogłam poczuć jak moje mięśnie zaczynają boleć. Ale musiałam kontynuować.

Następne, rzucanie nożami. Pistolety nie były dla mnie, ponieważ nie potrafiłam ich kontrolować. Podeszłam do ściany z nożami, złapałam za parę małych. Stanęłam przed celem i odetchnęłam głęboko. Kiedy wypuściłam nóż z ręki, można było usłyszeć głośnie trzaśnięcie drzwi pokoju treningowego. Moje ciało podskoczyło przez głośność dźwięku. Mogłam usłyszeć jak mój nóż upada na ziemie, oznaczając, że nie trafiłam w cel.

„No, to jest żałosne". Znajomy głos oznajmił. Z zirytowanym wyrazem twarzy odwróciłam się w kierunku głosu

„Tak jakbyś ty to zrobił lepiej". Odezwałam się, krzyżując ręce. Usłyszałam jak prychnął zanim odpowiedział. „założę się, że mogę"

Changmin podszedł do ściany z nożami. Mogłam poczuć jak gęsia skórka ogarnia moje ciało na widok jego z nożami. Zawsze przerażał mnie gdy je trzymał

Podszedł do mnie i stanął naprzeciwko celu obok mojego. „Patrz i się ucz"

Patrz i się ucz moja dupa. Mój uścisk na jednym z noży się zacisnął. I jak tylko był gotowy rzucić swój nóż, rzuciłam swoim w środek jego tarczy, uniemożliwiając by mógł trafić.

Uderzenie metalu o ziemie można było usłyszeć parę sekund później. Parsknięcie opuściło moje usta. Czułam się dumna, że pokazałam mu, że nie jest najlepszy w tym pokoju. Mogłam usłyszeć, że prychnął. „Znowu testujesz moją cierpliwość?.

„Nie, tylko pokazuje ci, że nie możesz mnie kontrolować"

𝕯𝖆𝖓𝖌𝖊𝖗 | THE BOYZOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz