11. Liar

136 9 6
                                    

SANGYEON POV:

„Sprawdziłeś co u y/n?". Spytałem Juyeona, który wrócił na dół. „Tak, i dałem jej przekąski i powiedziałem jakie są zasady". Juyeon powiedział i usiadł na kanapie.

„Dobrze, nie mogę zaryzykować by chodziła sobie po domu kiedy goście przyjdą"

„Z kim się teraz spotykamy?". Jacob mnie zapytał. „Hwanwoong z Oneus przychodzi by pogadać o biznesach". Jacob skinął, przypominając sobie.

„Powinni zaraz przyjść, więc się zachowujcie". Kiedy to powiedziałem, dzwonek do drzwi zadzwonił

Otworzyłem drzwi frontowe i przed nimi stał Hwanwoong z grupy która była naszymi sojusznikami, Oneus. „Miło cię widzieć, Sangyeon". Hwanwoong powiedział. „Proszę, wejdź do środka"

Wszedł do naszej posiadłości i usiadł w salonie gdzie była reszta

„Więc, mówiłeś, że masz jakieś nowe informacje?". Spytałem

„Tak, znasz NCT, dowiedziałem się, że jeden z ich członków szuka kogoś. Okazało się, że jest to dziewczyna, bardzo potrzebna ich mafii. I gdzieś po środku, usłyszałem waszą nazwę, więc przyszedłem by was ostrzec"

Wszyscy spojrzeliśmy po sobie. Więc posiada informacje o NCT? Prychnąłem. Oczy reszty były wypełnione złością, tak samo jak moje.

„Dziękuje Hwanwoong, będziemy szukać jakiegoś znaku, że nas zaatakują"

„Nie ma za co, jeśli potrzebujecie wsparcia, jesteśmy gotowi by walczyć po waszej stronie"

PO TYM JAK HWANWOONG WYSZEDŁ:

Wszedłem ponownie do salonu. „Więc nie była nikim, huh?". Powiedziałem z szyderstwem w głosie.

„Co z nią teraz zrobimy?" Eric zapytał. „Changmin, zmuś ją do gadania". Już mogłem zobaczyć podekscytowanie w jego oczach. Po tym powiedziałem chłopakom by poszli za mną na górę.

Nie było jej w jej pokoju. Sunwoo prawdopodobnie zabrał ją do siebie

Kopnąłem drzwi, otwierając je na oścież. „GDZIE ONA JEST?" Rozejrzałem się i zobaczyłem, że stoją przed oknem

„Zabierzcie ją do piwnicy!". Changmin i Haknyeon zabrali ją do piwnicy

PO TORTURACH CHANGMINA:

Czemu się nie odezwała? Czemu chce byśmy ją krzywdzili by zdobyć informacje?
Moje przemyślanie przerwał głos.

„STOP" Był to Jacob. „I dlaczego powinniśmy?". Zauważyłem, że był trochę nerwowy

„N-nie chce tego sprzątać". Jacob szybko przyzwyczajał się do ludzi. Zgaduję, że to się właśnie stało z y/n.

Przykucnąłem przed nią, zabierając włosy z jej twarzy. „Zgaduje, że naprawdę nic nie wiesz".

Wypluła trochę krwi i powiedziała. „N-nie wi-em o czym mówisz"

Odchrząknąłem. „Twój mały przyjaciel, jest częścią świata mafijnego"

„Co?" spytała cicho i zemdlała

Westchnąłem. „Jacob! Zabierz ją!"

Eric i Jacob odwiązali ją i zabrali na górę.

Reszta również wyszła, tylko Younghoon został. „Naprawdę myślisz, że ona nic nie wie?". Westchnąłem. „Może, nie jestem pewien, ale patrząc na jej twarz, nie sądzę"

„Może tak będzie lepiej, potem będzie cała nasza".

Younghoon powiedział, kładąc rękę na moim ramieniu.

Ale był już ktoś, kto wiedział o relacji między Y/n i Jaeminem

-----------------

BŁAGAM DAJCIE GWIAZKI I KOMENTUJCIE

𝕯𝖆𝖓𝖌𝖊𝖗 | THE BOYZOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz