Jak zawsze w rocznicę śmierci babci, Wendy i Negan Millrace odwiedzali jej grup. Znajdował się on w jej rodzimym kraju czyli Polsce. Niezbyt leżało jej zostawianie przyjaciół w kryzysie, ale nie wybaczyłaby sobie gdyby zostawiła z tym dziadka samego. Ostatnie wydarzenia jednak odbiły swoje piętno. Dziewczyna codziennie każdego po kolei przepraszała, że nie ma jej przy przyjaciołach kiedy tego potrzebują. Podczas jej nieobecności najbardziej ucierpiał Damon i Bonnie, która się do niej nie odzywała od bardzo dawna. Kontakt jej i czarownicy zaczął się urywać kiedy ta dowiedziała się o swoich umiejętnościach. Mimo to Wendy codziennie nagrywała się na jej skrzynkę. Kiedy Elena powiedziała jej o babci Bennett nie wiedziała gdzie ma zająć sobie miejsce. Shelia wiele razy jej pomogła. Większość czarownic ma niechęć do nomadów. Jednak ta kobieta nigdy nie okazała jej pogardy. Z kolei Damon był dla dziewczyny również priorytetowy. Katherine nie było w grobowcu, a wampiry w nim zamknięte pouciekały. Białowłosa wiedziała jak bardzo Damonowi zależało na kobiecie, którą tak kochał. On też się do niej nie odzywał. Ani głupiego spadaj ani nic złośliwego. Denerwowało ją to. Dowiedziała się też o tym, że Alaric się ujawnił próbując zabić starszego Salvatore. Kolejną wiadomością był związek Matt'a i Caroline. Wendy zrugała ich za to, że nicjej nie powiedzieli i dowiaduje się o tym przez telefon i to jeszcze od kogoś innego. Powrót do Mystic Falls nastąpił szybciej niżeli się spodziewała. Poinformowała wszystkich, że wróciła, ale musi odpocząć i zająć się dziadkiem, który teraz potrzebuje więcej wsparcia. Wyszła właśnie wyrzucić śmieci kiedy ktoś skręcił jej kark. Nikt nie wiedział ani nie widział co się stało więc był to poważny problem.
↞ ↠
Obudziła się na kanapie w nieznanym jej pomieszczeniu. Dłonie miała związane sznurem, który był czymś nasączony. Wiedziała to ponieważ czuła jak pali jej skórę. Powodowało to, że nie będzie mogła przywołać żadnego ducha. Rozejrzała się po pomieszczeniu. Kilka par oczu się w nią wpatrywało w tym jedne z przerażeniem.
- Stefan ? - zapytała wciąż obolała i zdezorientowana. - Gdzie jesteśmy ?
- Spokojnie to....
- Proszę, proszę . Śpiąca królewna się obudziła. Dobrze spałaś ?
- Czego chcesz ? - zapytała od razu.
- Jeśli o ciebie chodzi zżera mnie ciekawość. On natomiast jest tu nie bez powodu. - wtedy usłyszeli głośne walenie w drzwi i głos Damona.
- Pearl ! Otwieraj te cholerne drzwi albo je wyważę !! - kiedy facet wyszedł żeby porozmawiać z Salvatore, dziewczyna próbowała zrobić coś z więzami, ale zadawało jej to tylko więcej bólu. Po krótkiej chwili wyprowadzili ją i Stefana na korytarz. Białowłosa podniosła wzrok i zobaczyła Damona. Cieszyła się, że go widzi. Szkoda tylko, że w takich okolicznościach. Stefan ledwo stał z bólu dlatego jego przytrzymywało dwoje ludzi. Z kolei Millrace pilnował tylko jeden. Facet trzymał w dłoni kołek. Kiedy Damon zobaczył brata i przyjaciółkę jego gniew się powiększył.
- Nie żyjesz. - próbował się wbić do domu.
- Nie zostałeś zaproszony. - tylko tyle zdążyła usłyszeć. Później usłyszała już tylko jak ten facet wywołuje imiona dwóch facetów, po czym poczuła ból w dole brzucha, a jednocześnie usłyszała krzyk bólu Stefana. Ona sama nie krzyczała. Opadła na kolana i trzymała się za brzuch. I facet zamknął drzwi. Wendy z powodu utraty krwi urwał się film. Nie umarła jednak. Wiedziała już, że pozostanie jej okropna blizna.
↞ ↠
Obudziła się przywiązana do krzesła. Stefan zwisał z sufitu z rękami związanymi w górze. Sznur był nasączony werbeną. Obok niej też siedział jakiś facet. Była zdezorientowana, obolała i zmęczona.
CZYTASZ
tylko ty
Romancedobre serce to jej nieodłączna część dbanie o rodzinę i przyjaciół nie danie się swojej przeszłości Wendy Millrace idzie przez życie mówiąc, że pisanie własnej historii to najlepsze dzieło naszego życia.