Rozdział 14

716 32 3
                                    

Liam i ja odwracamy szybko głowy w stronę dochodzącego głosu. Co za idiota nas podgląda?

-Hej, Liam - mówi mężczyzna szorstkim i głębokim głosem.

-Zayn, ty dupku - mówi Liam i podciąga swoje spodnie. Podciąga szybko moją sukienkę i zakłada na moje stopy obcasy.

-Więc to jest Twoja dziewczyna, Payne? - pyta Zayn.

-Tak. To jest Moly i łapy precz od niej - odpowiada poważnie Payne.

-Hah, nie martw się, kolego - śmieje się Zayn i podchodzi do mnie. Wyciąga swoją prawą rękę ku mnie, ściskam ją delikatnie.

-Nazywam się Zayn Malik. Liam jest moim dobrym przyjacielem - uśmiecha się do mnie szeroko. Odwzajemniam uśmiech.

-Cześć, jestem Moly - kiwa głową i podchodzi do Zayn'a. Nie mogę zobaczyć dokładnie twarzy Zayn'a, bo jest dość ciemno w pomieszczeniu. Docierają tylko słabe promyki światła.

-Wracam na imprezę. Możecie spokojnie dokończyć to, co wam przerwałem.

Liam przewraca oczami i syczy zirytowany.

-Jak długo nas obserwowałeś, zboczeńcu? - Zayn znowu się śmieje.

-Nie tak długo. Może minutę.

Liam łapie Zayn'a za ramię.

-Nigdy więcej tego nie rób. Wiem, że to lubisz, ale chociaż jednego dnia wybij sobie z głowy porno. - Zayn śmieje się głośno i znika. Odwraca się jeszcze na chwilę.

-Żegnajcie moi kochani - krzyczy, zauważam, że patrzy na mnie.

Muszę mieć oko na Zayn'a. Chyba nie jest taki idealny.

Liam obejmuje mnie, odwracam się do niego. Szczerzy się i całuje mnie w czoło.

-Chcesz wracać? - Kiwam głową.

-Musimy w każdym razie, muszę znaleźć Eli i wiedzieć, co ona robi - oboje zaczynamy się śmiać. Udajemy się następnie na dół. Na parkiecie nie ma wiele ludzi. Skanuję tłum i wypatruję Eli. Myślę, że Liam wypatrzył Louis'a.

-Spójrz, są oboje - uśmiecha się do mnie.

-Widzę. Chodźmy tam.

-Przyniosę Ci drinka - mówi i zaraz znika. Chcę iść do baru, ale na kogoś wpadam. Patrzę i to jest on. Zayn. Wcześniej nie mogłam go zobaczyć, ale teraz już mogę.

Jego oczy są brązowe i ma kruczoczarne włosy. Ubrany jest w ciemno-niebieskie dżinsy i czerwoną koszulę w kratę.

Wygląda naprawdę nieźle.

-Chodź ze mną, postawię Ci drinka. Moglibyśmy porozmawiać trochę - mówi cicho, nachylając się nade mną.

Nie czeka na odpowiedź, łapie mnie za dłoń i idziemy oboje do baru.

To będzie tylko jeden drink z Zayn'em.


********

Wybrałam Zayn'a. :) :P





Liam Payne my teacher | ZAKOŃCZONEWhere stories live. Discover now