24

1.5K 79 12
                                    

David

iMessage 

Dziś 15:12

Proszę porozmawiaj z mną

David?<3

Dlaczego nie odpowiadasz?

Przepraszam, że nie liczyłam na ciebie

Ale ja liczę na niego trochę więcej

I nie wiem dlaczego

Ty jesteś moim najlepszym przyjacielem, ok?

Możemy porozmawiać o tym? 

Mogę wytłumaczyć?

Możesz tutaj przyjść? Tylko kilka minut?

przeczytano 15:19

Tylko pięć minut.

Głosy wypełniły dół i wkrótce usłyszałam kroki po schodach. Nerwowo usiadłam na łóżko czekając w białym pokoju. 

Drzwi się otworzyły i stanął w nich chłopak, chłopak którego znałam już kilka lat, on zawsze mi wszystko mówił. 

Poklepałam luźno łóżko, aby zasygnalizować, że może usiąść, co po chwili zrobił.

S - Mam wytłumaczenia - Zaczęłam nerwowo, wiedząc że muszę mu powiedzieć wszystko. 

Odsunęłam się trochę dalej na łóżko i siedzieliśmy na przeciw siebie, ale mój wzrok utrzymywał się na kordle. 

S - Ja i Marcus byliśmy w mieście. - Zaczęłam powoli

S - O-on zaproponował mi że mnie odprowadzi do domu.. Ale odmówiłam.. Wolałam jechać autobusem sama. - Zatrzymałam się ponownie, wzięłam głęboki oddech i podniosłam głowę. 

S - Było późno i-i było ciemno, więc jakiś facet do mnie podszedł. - Zamknęłam moje oczy i położyłam dłonie do twarzy, jak mam to powiedzieć? 

S - On robił rzecz, straszną rzecz. - Szepnęłam, nie wiedziałam czy słyszał, co powiedziałam.

S - K-kiedy on-n poszedł zadzwoniłam po Marcusa i o-on mnie zabrał od razu. - Wymamrotałam, właściwie z uśmieszkiem, kiedy pomyślałam, że Marcus rzeczywiście dbał o mnie. Ale uśmiech był porównany do płaczu. 

S - Ja-a spędziłam noc u Marcusa, nie mogłam iść-ć do domu.. Przepraszam że nie powiedziałam. - Szepnęłam szlochając, podczas gdy łzy kontynuowały spadać w dół po mojej twarzy, zaciśnięte pomiędzy moimi policzkami i dłoniami.

Wkrótce jakaś para rąk, powoli przesunęła z dala od mojej czerwonej twarzy dłonie. Samuel trzymał w jego rękach moje, mocno i spojrzał się na mnie z niepokojem. 

S - T-ten mężczyzna zgwałcił mnie. - Więcej nie powiedziałam, bo zostało mi to przerwane.

D - O mój boże, Sylvia! - szybko pociągnął mnie w jego ramiona i powoli głaskał moją głowę. 

S - Ja nie chciałam - Powiedziałam zdegustowana,  ja straciłam dziewictwo z nieznajomym, nawet jeśli to nie była moja wina. 

D - Wiem, Sylvia - Szepną cicho, wiedząc, że jeśli on spanikuje ta sytuacja nie będzie lepsza.

-

Łzy przestały lecieć. Położyłam się na Davida ramionach głową na torsie, podczas gdy oglądaliśmy "Kraina Lodu", co oni mówią? " Nigdy nie jesteś za stary na Disney"? 

Prawdę mówiąc ten film  nie jest tak dobry jak te stare filmy na przykład: Śpiąca królewna czy Kopciuszek to są o wiele lepsze filmy, ale może tylko ja tak uważam? 

S - David? - Szepnęłam cicho i zamknęłam oczy, słuchając jego oddechu

D - Tak? - Mruknął, a ja otworzyłam oczy ponownie, zobaczyłam napisy końcowe które przewijały ekran przed sobą. 

S - Widać że jestem inna teraz? - Wymamrotałam cicho, kiedy trochę wstydziłam się pytać.

D - Oczywiście że nie - Odpowiedział szybko i spokojnie.

D - Po prostu teraz masz trudny czas w życiu, ale to przejdzie. - Szepnął cicho próbując mnie rozweselić trochę, przynajmniej dać nadzieje na przyszłość.

Powoli pokiwałam głową i znowu zamknęłam oczy, po prostu, ciesząc się z nim w tej chwili, bez żadnych problemów.

Ten Jedyny!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz