5

2.2K 100 6
                                    

Weszłam do domu i kopnęłam moje sneakersy w kąt, zanim powiesiłam kurtkę na wieszaku.
Oddychałam ciężko, ponieważ schody jak zwykle mnie wykończyły.

S - Haloo! - Krzyknęłam głośno.

Elin była na treningu piłki nożnej, a rodzice w pracy.
Mimo to wolę krzyknąć czy ktoś tu jest może jakiś włamywacz?
Taa, na pewno mi złodziej odpowie, mądrze Sylvia, mądrze...

Otworzyłam lodówkę, aby zobaczyć czy jest coś do jedzenia. Oczywiście wszystko się skończyło. Wzięłam jabłko i ruszyłam wykończona w stronę mojego pokoju. Rzuciłam się na łóżko, jedząc ‚posiłek'. Telefon zaczął brzęczeć, więc mój kciuk od razu wpisał hasło 0117, data moich urodzin. Tak mam wielką wyobraźnie.

Patrzałam zdziwiona na wiadomość od nieznanego numeru. Ten ktoś mi wysłał zwykłe „Hej". Zamiast odpowiedzieć, skopiowałam numer i wkleiłam w Eniro. Nie jestem głupia, ale ja nie chciałam pisać np. ze starym człowiekiem.

Marcus Gunnarsen

15 lat

Storgata 5

Westchnęłam, gdy zobaczyłem jego nazwisko i kliknęłam nowy SMS.

Marcus

Hej

Ja

Co chcesz Marcus?

Przeczytano 14:13

Marcus

Możesz przestać mnie już tak nienawidzić?

Ja

Eee, nie?

Przeczytane 14:14

Marcus

Dlaczego?

Ja

Ponieważ za bardzo się wymądrzasz?

Przeczytane 14:18

Marcus

Ha ha, bardzo śmieszna jesteś.

Ja

Tak, wiem.

Przeczytane 14:21

Marcus

Ohh, nie wytrzymam z tobą...

Ja

To odpocznij trochę.

Przeczytane 14:24

Marcus

-.-

Ja

Do zobaczenia

Przeczytane 14:26

Marcus

Do zobaczenia.
---------------------------------------

Trochę krótki rozdział, ale nie mam weny dziś do pisania :/

Poprawione przez: xmrs_six

Ten Jedyny!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz