Siadłam w panice, czułam jak moje serce mocno biło. Mój oddech był zestresowany kiedy szukałam wzroku w ciemnym pokoju.
S - Marcus? - Szepnęłam nerwowo i szukałam go rękami po łóżku. Po prawej stronie było pusto, go nie było.
Powoli stanęłam i oczyściłam policzka z łez, dlaczego muszę cały czas płakać?
Myślałam o tym śnie co nie dawno miałam o Elin, muszę zobaczyć czy ma się w porządku.
Szybko ponownie stanęłam i pobiegłam po tej zimnej podłodze do mojej siostry pokoju.
Ominęłam białe drzwi do toalety i widziałam że światło się tam świeci, więc tam był na pewno Marcus.
Otworzyłam powoli drzwi z czterema literami ELIN i wzięłam krok do ciemnego pokoju.
Nie widziałam gdzie idę, ale ja potrafiłam dotrzeć do łóżka. Potrafiłam również cały dom obejść bez patrzenia.
Kiedy stanęłam w rogu łóżka, poczułam że łóżko było puste. Tam nie było małej dziewczynki, łóżko było pościelone? Zamknęłam oczy i łzy mi poleciały po policzkach. Wspomnienie z szpitala wróciło do mnie i usiadłam na jej miękkim łóżku, poczułam jaka załamana byłam.
Ona naprawdę umarła... Na zawsze..
Podniosłam moje łokcie na kolana i położyłam twarz w dłonie. Płaczący jęk wydostał się od mnie i oddychałam bardzo głośno. Dlaczego to musiała być ona a nie ja?
Perspektywa Marcusa
Wyszedłem z toalety ale szybko zatrzymałem się w kroku kiedy usłyszałem płaczący głos. Drzwi do pokoju Elin były uchylone więc mogłem się domyślić kto to był. Szedłem po cichu po tej zimnej podłodze i przez szparkę.
Na łóżku siedziała Sylvia, płacze. Bolało mnie widząc ją w takim stanie, taką zniszczoną.
Mac - Sylvia? - Szepnąłem cicho, a jej twarz powoli uniosła się do góry, aby była skierowana twarzą do mnie
S - Ona naprawdę umarła Marcus - Wyszeptała cicho, ledwie słyszalnym głosem.
Zrobiłem krok nie mówiąc żadnego słowa, otworzyłem ramiona i pozwoliłem jej wbiegnąć w moje ramiona. Podniosłem ją, a ona owinęła swoimi nogami moje biodra.
Mac - Cii - Szepnąłem cicho i oparłem czoło na jej ramieniu. Moje ręce szły w górę i dół po jej plecach w spokojnym tępie.
Mac - Jestem tutaj, cii, wszystko będzie dobrze - szepnąłem do jej ucha, zanim wycofałem się i wróciłem do jej sypialni.
Nie wiem czy ona wytrzyma to dłużej...
CZYTASZ
Ten Jedyny!
FanfictionWiesz kim jestem? - Zapytał Tak ty jesteś Marcus Gunnarsen - Odpowiedziała Zaczęłam: 25/01/2017