Ten Jedyny!

55

- Poniedziałek, 2 Maja - 

ASK SYLVII

Jesteś razem z Marcus Gunnarsen? 

Chcesz wszystko wiedzieć ? Ale nie

#Marvia

Niech zgadnę ? Marcus + Sylvia? Najgorszy ship imię.

Martinus ma dziewczynę? 

Nie, z tego co ja wiem. 

1-6?

Oczywiście

Emma Gunnarsen

6 :))

Stella Fors 

6 Oczywiście <3333

Veronica Gustavsson

6

Martinus Gunnarsen 

6, ty wybierasz moich najlepszych przyjaciół tylko? 

Freja Aldofsson

1/2

Lily Jakobsson

1/2

Emilia Olsson

4 może

Andre Bergen 

3/4 

Amanda Liljedahl

1/2

Klara Nordell

1/2

Olga Mikaelsson

1

Marcus Gunnarsen

6

Fabian Andersson?

Nie znam go za bardzo 3?? Teraz kończę z tym 

Ulubiony serial?

TEEN WOLF OMG

#Stydia 

OTAK!

Ty i twój durny serial @'macgunnarsen

Ale on jest najlepszy!!! 

Taktak @'macgunnarsen

:))))

KONIEC ASK'a

Położyłam telefon na stoliku i siadłam na łóżku. Poniedziałek, czyli pierwszy dzień do szkoły kiedy ona umarła. Pierwszy dzień musiałam wszystko udawać, że czuję się dobrze dla wszystkich. Pierwszy dzień, kiedy wiem, że nie spotka mnie kiedy wrócę do domu. Nie będzie mnie drażnić jak zawsze. Nigdy nie zobaczę mojej siostry. 

Pojedyncza łza spłynęła po moim policzku, ale szybko zmyłam ją.  Nie mogę rozpocząć dnia z płaczem. W dniu.... jej.... urodzin.... 

I szybko wzięłam jeansy i zwykłą, z długimi rękawami bluzę. Włosy wyszczotkowałam łatwo, a później opuściłam je na barki. Kilka minut później, kiedy ogarnęłam się i opuściłam, który dalej nie ma dalej windy, i zaczęłam poruszać się w stronę drogi. Nie zdążyłam na autobus, ale za to zostałam zabrana przez Marcusa.

Mimo że mieszkał na drugim końcu miasta, to przyjechał po mnie, nie wiem dlaczego. 

S - Hej - Wyszeptałam cicho, a on uśmiechnął się bezzębnym uśmiechem na mnie, zanim założyłam kask. Wystarczy że założyłam kask i wsiadłam z tyłu jego motoru, i mocno ucisnęłam jego talię. 

Zaczął jechać na tej pustej drodze i zamknęłam oczy w próbie nie płakania które specjalnie leciały cały ranek po moich policzkach. 

-

Mój wzrok był skierowany na dół w stronę ławki, obojętnie słuchałam  nauczyciela który wiecznie gada.

Jeden rok powoli spływały po moich policzkach i szlochałam cicho jak to możliwe.

Ciepła ręka umieszczona nad moją spoczywała na porysowanej ławce. Powoli podniosłam wzrok i spotkałam Davida wzrok. Skinął trochę do mnie i pogłaskał kciukiem i położył znów jego dłoń na moją. 

Przygryzłam wargę i położył dyskretnie rękę wokół mnie, a ja dyskretnie położyłam moją głowę na jego ramieniu.

Kiedy łez było coraz więcej spojrzałam na Davida spojrzeniem pytającym.

S - Możemy wyjść? - Szepnęłam, a on skinął głową, z pocieszającym uśmiechem na ustach. 

Wstałam w milczeniu i kilka osób spojrzało się na mnie, ale nie wiele. 

Skierowałam moje kroki w kierunku drzwi z tyłu klasy i cicho wzięłam kroki w pustym korytarzu. 

David szybko dotarł do mnie i obiął moje ciało. I moje łzy płynęły bardziej dla moich, prawdopodobnie czerwonych, policzkach i wyciągnęłam drżący oddech.

D - Ona dziś jedenaście lat obchodzi? - Wyszeptał, a ja lekko skinęłam. 

S - A co? 

D - Co sobie ona życzyła? - Kontynuował, a ja zamknęłam powoli oczy, dalej twarzą do jego piersi.

S - Szczeniaka - Wyszeptałam i uśmiechnęłam się lekko. 

S - Tak samo jak w każdym roku - Zaczęłam się śmiać kiedy pomyślałam o tym. Każdego roku chciała szczeniaka, ale my nigdy nie kupywaliśmy jej. 

D - Planowaliście coś dzisiaj zrobić? - On dalej kontynuował, a ja skinęłam głową trochę. 

S - Mieliśmy jechać nad jezioro i grilla zrobić, tak jak co roku - Powoli moje myśli powędrowały do dawnych wspomnień, co sprawiło, że się uśmiecham.  

FLASHBACK

Dziewczynka pchała swoją młodszą siostrę na huśtawce, która wisiała na wielkim dębie. Śmiech opuścił małe dziewczynki, kiedy huśtawka szła tam i z powrotem przez chłodne powietrze. 

Mama - Chodźcie dziewczyny! - Słuchali posłusznie matki i na końcu zaczęły biec do miejsca grillowego nad jeziorem. 

S - Tutaj !  - Starsza siostra miała trzymać się jednym z tych "Białych grudek" na tych odkryła, że to tak trudne do wymówienia. 

Młodsza siostra miała podobny i szczęśliwie stanęła obok swojej siostry przy ogniu. 

Kiedy razem zjadły, znów pobiegliśmy tym razem w kierunku mostu. 

E - Patrz Sylvia! - Zawołała siostrzyczka, wskazując coś w płytkiej wodzie 

S - To tylko żaba - Powiedziała starsza siostra po prostu, naprawdę nie interesując się co znalazła. 

S - Wszystkiego Najlepszego Elin z okazji 5 lat! - Zaśmiała się starsza siostra i objęła swoją siostrę. 

Oboje obróciły się i zaczęły powoli poruszać się w stronę ich rodziców znów śmiejąc się. 

Koniec FLASHBACK