Przekrzywiłam głowę.
- Hę?
- No... To twoja babcia, prawda?- przygryzła dolną wargę nie patrząc mi w oczy.
Klepnęłam ją przyjaźnie w ramię. Spojrzała na mnie trochę przestraszona.
- Hilda nie jest moją babcią.- uśmiechnęłam się- To stara znajoma mojego ojca i można powiedzieć moja lekarka.- oczy dziecka powiększyły się.
- L-lekarka...?- odsunęła się panicznie od drzwi.
- Nic nam nie zrobi.- zaprzeczyłam szybko- Właściwie jest zielarką.
- Och...- odrobinę się rozluźniła, ale wciąż pozostała czujna jak płochliwy zając.
Wstałam i ustawiłam drewnianą balię pod ścianą koło pieca. Następnie chwyciłam wiadro i zamierzałam pójść po wodę. W ostatniej chwili zawahałam się.
- Chciałabyś iść ze mną?- spytałam.
Kiwnęła gwałtownie głową. Zaczekałam aż podbiegnie i razem podążyłyśmy do studni.
...
Wlałam do garnka piąte wiadro wody. Zawartość czterech pozostałych wypełniała balię. Hope obmywała się w ziołowej mieszance przygotowanej przez staruszkę, którą dodała do kąpieli. Pachniała aromatem mięty, szałwi i... chyba rumianku. Mokre włosy dziewczynki oblepiały jej głowę i szyję. Nabrałam na dłoń nieco mydła i wmasowałam je delikatnie we włosy kruszynki.
- To ile masz lat?- spytała Hilda.
- Pięć, proszę pani.- odparła Hope zaciskając oczy by piana do nich nie wleciała.
Staruszka zajmowała bujany fotel w rogu izby. Trzymała na kolanach zieloną tunikę i brązowe spodnie w rozmiarze dziewczynki. Wygładzała co chwilę materiał oczyszczając go z niewidzialnego pyłku. Szare włosy Hope nabierały coraz jaśniejszej barwy. Zielonkawa od ziół woda zabarwiła się pyłem na brzydki, ciemny odcień. Spłukałam pianę przygrzanym płynem. Podałam dziewczynce czyste płótno, w które starannie się wytarła. Ubrałam ją razem z Hildą przy okazji odkażając drobne zadrapania. Po kąpieli zasiadłyśmy wszystkie trzy do kolacji. Nie była wykwintna, lecz nie mogłam na nic narzekać. Kobiecina dobrze gotowała. Gulasz wypełniał przełyk delikatnym ciepłem. Był też bardzo smaczny.
CZYTASZ
Archowum |ᴏʀɪɢɪɴᴀʟ sᴛᴏʀɪᴇs| ✓
Fanfic"Porzuciłam go, zapomniałam... Nie miałam siły [...] Teraz wszystko w rękach Archowum." Zbiór niedokończonych, a jednak wartych pamiętania opowieści. 🅿︎🅸︎🆂︎🅰︎🅽︎🅴︎: 2017-2018?