*PAULINA*
Dziś mieliśmy dziwiną sprawę... Na festynie w przedszkolu Myszka Miki porywa dzieci! Porwano już 3-letnigo chłopca i 5-letnią dziewczynkę! I w dodatku nie ma żadnych dowodów ani świadków?! Nie wiem jak to jest możliwe że na festynie ktoś uptowadza dzieci i nikt tego nie zauważa! Dobra koniec tych rozmyślań zaraz przyjdzie matka tego porwanego chłopca... Trzeba z nią porozmawiać... O, o wilku mowa!
- Dzień dobry, pani Dominika Saska?
- Dzień dobry, tak to ja... Proszę niech pani znajdzie Ignasia... On musi wziąć leki!
- Dobrze spokojnie, na co choruje syn?
- Ma astme...
- Dobrze, a mogę prosić o jakieś dane lekarza Ignasia?
- Tak proszę - kobieta podała mi wizytówkę lekarza
- Dobrze a w jakich okolicznościach zaginął pani syn?
- Na festynie... Bawił się na dmuchanej zjeżdżali, zagadałam się z inną mamą i jak się odwróciłam to jego już nie było...
- Mhm... Dobrze na razie tyle, dziękuję
- Znajdziecie go prawda?!
- Zrobimy wszystko to w naszej mocy...
W tym samym czasie Kuba przesłuchiwał matkę małej Helenki, okazało się że dziewczynka zginęła w tych samych okolicznościach i również choruje na astme... Dziwna ta sprawa...

CZYTASZ
SWK - trochę inna, moja historia | ZAKOŃCZONE |
FanfictionOpowieść o bohaterach swk a dokładniej o Paulinie, Agatce i Kubie . Inni również będą się pojawiać w opowiadaniu. Jest to moja historia.