*Paulina*
Siedzę w salonie i słyszę że ktoś wchodzi do mieszkania, ten ktoś to Kuba... Czeka nas rozmowa...
- Hej, kochanie jestem!
- Cześć...
- Stało się coś...?
- Nie masz mi nic do powiedzenia...?
- Nie...
- Napewno?
- Tak...?
- A to, że będziesz miał dziecko z Izą? - mówiłam wściekła i jednocześnie załamana....
_ Jakie dziecko? Jaka Iza? Przecież od poł roku z nią nie jestem!
- A ja słyszałam że wróciliście do siebie! - wykrzyczałam ze łzami w oczach
- Co?! Kto ci takich bzdur naopowiadał?!
- Iza... Dzwoniła do mnie i wysłała zdjęcie testu ciążowego...
- To na pewno nie jest w ciąży ze mną! Kocham cię rozumiesz?! Ciebie i tylko ciebie! Iza to przeszłość! Nigdy nie było między nami prawdziwiej chemii!
Nie zdążyłam nic odpowiedzieć, Kuba przyciągnął mnie do siebie za rękę i bardzo mocnooo przytulił...
- Wierzysz mi...?
- Tak, kocham cię - odparłam poczym ponownie się w niego wtuliłam, staliśmy tak z 10 minut, przyszła Agata i zjedliśmy obiad, a potem mile spędziliśmy popołudnie i wieczór...,,Kocham moją rodzinę i nie wyobrażam sobie bez nich życia."
Siema, jak u was? Podoba się rozdział? 💓
CZYTASZ
SWK - trochę inna, moja historia | ZAKOŃCZONE |
FanfictionOpowieść o bohaterach swk a dokładniej o Paulinie, Agatce i Kubie . Inni również będą się pojawiać w opowiadaniu. Jest to moja historia.