Ojciec zawołał mnie dzisiaj na rozmowę. Nie wiem skąd, ale dowiedział się o mnie i Baekhyunie, kiedy my nigdzie nie ogłaszaliśmy naszego "związku"...
Najpierw skrytykował moje blado-czerwone włosy, a potem powiedział, że jego syn nie może być "pedałem" i "pojebańcem", przez co na jego oczach się poryczałem, a ten, że jestem mięczakiem i nie takiego mnie wychował czy coś...
Nie wytrzymałem, dlatego wybiegnąłem z domu. Jestem głupi, bo nawet nie założyłem kurtki, przez co teraz w samej bluzie będę zapierdzielał do Jeongguka, bo on mieszka najbliżej.
pcy
ps: na telefonie ciężko się pisze wpisy, ale luzik, ja to przepiszę.
HEJ SKARBY! <33
zapraszam was na mojego nowego chanbaeka, gdzie JESZCZE jest sam wstęp, lecz ok 15/16 wrzucam nowy rozdział.
jeśli będziecie ładnie okazywać temu miłość, tutaj będzie więcej opisówek, hhaha
CZYTASZ
ugly » chanbaek
Fanficgdzie chanyeol to brzydki chłopiec piszący dziennik, a baekhyun to ten, który jako jedyny chciał się z nim zaprzyjaźnić >>> ©xjunsu | 2017 najwyższe notowanie ; 171124- #6 w fanfiction