Baekhyun podszedł po cichu do swojej miłości, wtulając się z cichym westchnięciem w jej plecy. Splótł swe dłonie na brzuchu Chanyeola, gdzie z łatwością mógł wyczuć przez materiał czerwonego sweterka mięśnie.
- Co robisz? - zamruczał, opierając swoją dłoń o plecy, nie próbując nawet zerknąć przez jego ramię, chłopak był bowiem za wysoki, albo to on był zbyt niski. - Co tam, Chanyeollie?
Chanyeol westchnął tylko z nikłym uśmiechem, który rozkwitł na jego buzi i obejrzał się do tyłu, lecz szybko powrócił do wcześniejszej pozycji. Wpatrywał się w swe dłonie, w których trzymał pamiętnik, rzucając na niego ostatnie (na ten czas) spojrzenia.
Szczerze, to nie chciał zakończyć dziecinnego i babskiego pisania pamiętnika, bo przyjemnie było mu przelewać swoje emocje i opowiadać co u siebie zwykłemu, grubemu zeszytowi.
Jednakże nic nie mógł poradzić na to, iż w końcu zabrakło mu czystych kart, a wizja prowadzenia nowego pamiętnika niezbyt mu się podobała. Także miał swoje lata i jak na dorosłego faceta przystało, powinien zakończyć bawić się w taką dziecinadę.
- Ciężko mi... Odłożyć Go do pudełka i przestać po prostu pisać. - Zagryzając wargę, przejechał opuszkami palcy po okładce czarnego, dość zniszczonego zeszytu, szczególnie zatrzymując je na małej naklejce, znajdującej się na samym środku. - I pomyśleć, że jeden zeszyt był moim przyjacielem, w którym zamknąłem wszystkie wspomnienia, tworząc historię.
Zacisnął wargi w wąską linię.
- Rozumiem... - Niższy odsunął się od niego, od razu stając obok. Objął go niemalże od razu ramieniem w pasie, opierając się o niego. Spojrzał smutnym wzrokiem, kładąc swą rękę, na tej szatyna. - Nie sądziłem, że będziesz tak przywiązany do... zeszytu.
- Sam nie mogę w to uwierzyć - roześmiał się młodszy, kręcąc swoją głową. Dopiero po chwili opamiętania wziąć duży wdech i wreszcie włożył pamiętnik do brązowego pudełka po butach, wciąż nie mogąc w to wszystko uwierzyć. Czuł, jakby właśnie tracił jedną z ważniejszych rzeczy w jego życiu. - Będę tęsknił.
Zamknął wieko, a następnie nie przedłużając tej (i tak zbyt długiej) chwili, ustawił pudełko wysoko na półce, pozwalając zakończyć raz na zawsze tą historię.
K O N I E C
a teraz proszę zostań jeszcze ze mną dosłownie na momencik! obiecuję, że nie zajmę ci dość długo czasu;;
otóż w końcu, po tych 8 miesiącach razem (paczcie, jeszcze miesiąc, a ugly byłoby jak ciąża XD), w końcu przyszła pora się pożegnać. trochę smutno, no nie?
bardzo ci dziękuję drogi czytelniku, iż w ogóle zajrzałeś do mojej jakże długiej pracy i zostałeś do samego zakończenia. wiem doskonale, że nie łatwo jest dotrwać do końca książki, tym bardziej takiego tasiemca i mody na sukces, ale wytwalcą wielkie congratulations!
pragnę także podziękować tobie za to, iż moja opowieść osiągnęła jakiś tam "sukces", bo w końcu bez c i e b i e, nie było by mnie, 159k wejść, 44k gwiazdek oraz najwyższego notowania 6 w fanfiction! naprawdę nie mogę uwierzyć, że ugly aż tyle osiągnęło. to moja pierwsza praca z takim dużym pozytywnym odbiorem, dziękuję wszystkim!
a teraz proszę, abyś zostawił po sobie ślad. nie tylko w postaci gwiazdki, ale komentarza, na którym mi chyba najbardziej zależy. chcę znać t w o j ą opinię na temat tego ficzka.
jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim bułeczkom! tym cichym, jak i tym udzielającym się pod każdym prawieże rozdziałem. kocham was bardzo mocno 💕
ps. wciąż mam w głowie parę osób i to, aby ugly mogło stanąć na półkach. nie tylko mojej, ale i waszej. cóż, im dłużej o tym myślę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że chyba to nie taki głupi pomysł, bo właściwie to takie moje małe marzenie. więc jeśli byłbyś czytelniku zainteresowany - zostaw tutaj po sobie ślad oraz zostaw książkę w bibliotece (na snapie też możesz mnie dodać!), aby nie przegapić ewentualnych wiadomości o stanie "moich planów z papierową wersją ugly"!
jednakże jakiekolwiek z plany mógłbym realizować dopiero po kwietniowych egzaminach, więc no...
ok, nie będę już przedłużać. jakiekolwiek pytania możecie słać na pv/snap/fb/twitter.
do zobaczenia skarby w moich innych pracach i być może na mojej wymarzonej kartce papieru! ♥
CZYTASZ
ugly » chanbaek
Fiksi Penggemargdzie chanyeol to brzydki chłopiec piszący dziennik, a baekhyun to ten, który jako jedyny chciał się z nim zaprzyjaźnić >>> ©xjunsu | 2017 najwyższe notowanie ; 171124- #6 w fanfiction