ugly » chanbaek

Byun Baekhyun |2|

Kochany Channie!

[Tylko masz się ze mnie nie śmiać, bo mniej chodziłem do szkoły od ciebie, więc nie potrafię pisać ładnych listów. W ogóle nie potrafię dobrze pisać]

Piszę ten krótki list do ciebie, siedząc w swoim nowym pokoju, który znajduje się w domu ojczyma, prawie w samym sercu Bucheon. Normalnie skaczę z radości.

Nie chciałem wyjeżdżać, ale mama się uparła i bez gadania musiałem spakować swoje rzeczy do kartonów. Rozumiesz to? Wpadła mi rano do pokoju cała w skowronkach, zrzuciła z łóżka i oznajmiła, że jeszcze dziś zamieszkamy z facetem, który będzie pełnił rolę mojego nowego taty.

Nawet nie pozwoliła mi się z tobą pożegnać, dlatego jest mi teraz cholernie głupio, bo takim pożegnaniem był mój płacz do słuchawki, kiedy do ciebie dzwoniłem. No właśnie... Ojczym zabrał mi telefon, ale za to dał mi jakiś  nowszy model z nowym numerem, a tamten już został usunięty, a ja... cholera, nie znam twojego numeru na pamięć, dlatego nie mogę do Ciebie dzwonić, skarbie, przepraszam.

Do tego ojczymek mówił, że mam bardzo słaby gust, bo chodzę, albo raczej już "CHODZIŁEM" z "bardzo brzydkim chłopakiem". Mówił również to, że dzięki wyprowadzce będę mógł o Tobie zapomnieć, znajdę sobie kogoś na swoim poziomie, bla bla bla.

Ale ja nie chcę.

Ja wciąż chcę Ciebie, Chanyeol. Może uda mi się jakoś uciec stamtąd i jakimś cudem dostać się do Seulu. Tak bardzo za Tobą tęsknię i przepraszam, jeśli Cię zraniłem tą wyprowadzką, ale to nie moja wina. Sam zostałem do tego zmuszony.

Chciałbym jeszcze coś napisać, ale mam taki mętlik w głowie, że nie wiem co mam pisać, dlatego skończę się już ośmieszać. Boże, jak ja się okropnie powtarzam, przepraszam!

Dlatego kończę już ten beznadziejny list, który równa się poziomowi podstawówki. Może nawet takie dzieciaki lepiej by ode mnie to napisały, cóż... Z resztą, jest późno w nocy, więc mi wybacz. Mój mózg już nie myśli. (Piszę w nocy, aby mama albo ojczym mnie nie przyłapał)

Kocham Cię, Chanyeollie
— Twój Baekhyun

ps. Zabrali mi moje zabawki Awengerów. Czuję się teraz totalnie pusty.

ps2. Niedługo może dostaniesz ode mnie kolejny list, w którym podam ci swój nowy numer telefonu.