Bystre Tanie Skarpety 2 |Jikook [p.jm & j.jk]

Chat 43

Bystre Tanie Skarpety 2:

PinkiPrincess: Trzeba było nie pić. Głowa by cię wtedy nie bolała.

KsiążęJina: dobrze, zrozumiałem, przepraszam, naprawdę żałuję

PinkiPrincess: Wybaczam 😘

Horsunny: Szybko poszło xzd

Horsunny: xD *

KsiążęJina: ja się cieszę, ale i tak przyjadę przeprosić po pracy

YoonTurtle: dobra, teraz wam zadam pytanie stulecia

YoonTurtle: wiecie co z Jungkookiem i Jiminem??

PinkiPrincess: Mieszkamy pod jednym dachem, więc musisz przyjechać, deklu -,- Kocham cie ❤

VinnerAlien: Jin hyung pisał spanikowany do mnie w nocy, bo Jungkook do niego pisał ;-;

YoonTurtle: i ja nic nie wiem?

YoonTurtle: co pisał?

YoonTurtle: żyje?

Horsunny: Zakładam się o piwo, że pieprzy się teraz w wannie z Jiminem XDDD

YoonTurtle: weź się schowaj, a jeśli coś mu się naprawdę stało? żarty żartami, ale bez przesady

VinnerAlien: KURDE! Wnerwia mnie już ten Jimin ninja ;------;

YoonTurtle: mówcie mi co się stało

PinkiPrincess: Mamusi nie zleją, na pewno

MążJungkooka: Sorka. Czytałem spam, który zrobiliście

YoonTurtle: oszczędź sobie tych przeprosin i gadaj, co się działo

MążJungkooka: Kookie jest w domu. Cały i zdrowy

YoonTurtle: uf, to dobrze, ale co się z nim w ogóle działo? i jakie to wiadomości??

MążJungkooka: Poszedł pogadać z Joohyunem i trochę się zgubił po drodze, ale jest teraz wszystko dobrze

YoonTurtle: coś mi tu nie pasi, ale niech ci będzie

YoonTurtle: najważniejsze, że nic mu nie jest

YoonTurtle: w ogóle, po co poszedł pogadać z Joohyunem?

MążJungkooka: Chciał z nim zakończyć znajomość czy coś

YoonTurtle: tym bardziej mi coś nie pasi, mów, o co chodzi tak serio

MążJungkooka: Joohyun go pocałował

PinkiPrincess: IDE PO NÓŻ

YoonTurtle: słusznie, idę razem z tobą

PRZECIEŻ TYLKO TY MOŻESZ GO CAŁOWAĆ, BOŻE, URWĘ TEMU KOMUŚ JĘZYK I SKARZĘ NA TORTURY

PinkiPrincess: UTNE JAJA I POWIESZE NA NICH, NASTĘPNIE Z SATYSFAKCJĄ PATRZĄC NA TO JAK SIĘ DUSI!!!

YoonTurtle: nie wiem jak ty, ale ja mam ochotę przyjechać

YoonTurtle: gdyby nie praca;-))

MążJungkooka: Masz rację Yoongi.

VinnerAlien: Yoongi i racja to dwa niespokrewnione ze sobą słowa

PinkiPrincess: Tae, szacunek do ojca.

VinnerAlien: ;;;;; przeplasiam appa ;-;

YoonTurtle: okej, ale to ostatni raz był

YoonTurtle: a tak w ogóle, jak się trzymasz?

MążJungkooka: Wspaniale, ale wracając masz rację hyung. My nigdy was nie odwiedzamy i to wy musicie jeździć na drugi koniec Korei, dlatego teraz my odwiedzimy was

YoonTurtle: osz kurde, nie wiedziałem, że ten czas nastanie<333333

YoonTurtle: muszę posprzątać co prawda, ale i tak się cieszę

VinnerAlien: AAAAAAAA! JIKOOK, NAMJIN I HOSEOK Z RĘKĄ BEDA W DAEGU!

PinkiPrincess: Ja nie powiedziałem, że jadę

YoonTurtle: JINNIE MUSISZ

YoonTurtle: zobaczysz jak sobie radzę

PinkiPrincess: Ostatnio jak ci zrobiłem nalot to nie zostałem ciepło przyjęty.

PinkiPrincess: Za to zaszczycił mnie widok twojego nagiego tyłka

YoonTurtle: on jest super, ale to nieważne

YoonTurtle: tym razem będę miał posprzątane i będę ubranyXD obiecuję

PinkiPrincess: Zastanowię się w takim razie (mam za miękkie serduszko)

Horsunny: Czasem mam takie dziwne wrażenie, że Yoongi i Jin są parą

YoonTurtle: mam dziewczynę

YoonTurtle: a Jin chłopaka

YoonTurtle: gdybyś zapomniał

VinnerAlien: Namjin vs Yoonjin? ;-;

Horsunny: Ja nic nie insynuuje

YoonTurtle: namjin i yoonjejimię, remember this

YoonTurtle: ćwoki, Jin ma chłopaka, ja mam dziewczynę, nie zerwę z nią, a on nie zerwie ze swoim chłopakiem, dajcie mi spokój

PinkiPrincess: CHWILĘ MNIE NIE MA, A JUŻ MNIE PRÓBUJĄ ZESWATAĆ Z YOONEM

YoonTurtle: thank you, a teraz wybaczcie, MOJA DZIEWCZYNA chce ze mną pogadać

YoonTurtle: w dupę se wsadźcie shipowanie mnie z Jinem, tyle wam powiem

YoonTurtle: na razie-,-

YoonTurtle is offline

VinnerAlien: To ja nie wspomnę co mi kiedyś powiedziałeś leniu ;-;

Horsunny: Co powiedział?

VinnerAlien: Nie ważne 😶

VinnerAlien: Muszę lecieć! Baj!

VinnerAlien is offline

-------------------------------

Jak obiecałam dziś także jest rozdzialik ^^

Do następnego, ludziki ^*^