...(34)...

2.6K 116 153
                                    

...(Anastazja)...

Obudziłam się dość wczesnym rankiem, więc postanowiłam, że sobie poćwiczę. Podeszłam do szafy i zabrałam swój strój do gimnastyki, po czym udałam się do łazienki.

 Podeszłam do szafy i zabrałam swój strój do gimnastyki, po czym udałam się do łazienki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W łazience uczesałam włosy w kitek i obmyłam twarz zimną wodą. Nieco ożywiona ubrałam się w strój, w którym wyszłam z powrotem do pokoju. Najpierw zaczęłam się rozciągać, abym potem nie miała zbyt dużych zakwasów i w końcu zaczęłam ćwiczenia. Zaczynając od przysiadów, kończąc na pompkach i brzuszkach.

Kiedy byłam już wystarczająco spocona, zmęczona i wypiłam całą wodę, którą miałam w pokoju, postanowiłam, że skończę na dziś. Byłam usatysfakcjonowana tym wysiłkiem fizycznym, więc natychmiast udałam się pod prysznic, ówcześnie zabierając z szafy outfit na dziś.

 Byłam usatysfakcjonowana tym wysiłkiem fizycznym, więc natychmiast udałam się pod prysznic, ówcześnie zabierając z szafy outfit na dziś

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dzisiaj w planach miałam jechać z chłopakami do Piły na bowling. Mam nadzieję, że będą zadowoleni z tej propozycji.

Kiedy dokładnie obmyłam się wodą i płynem do kąpieli, wytarłam się ręcznikiem i ubrałam się. Podeszłam do lustra i uczesałam swoje włosy jeszcze raz, tym razem pozostawiając je rozpuszczone. Zadowolona z efektu wyszłam z łazienki i ogarnęłam swój pokój.

Gdy skończyłam, wyszłam na korytarz kierując się do pokoju chłopaków. Najpierw zapukałam, a gdy nie usłyszałam żadnej odpowiedzi, otworzyłam drzwi. Chłopcy nadal spali przykryci szczelnie kołdrą. Przewróciłam oczami i wpadłam na pewien pomysł. Cicho weszłam do ich łazienki i zabrałam z szafki pastę do zębów. Podeszłam Charliego, którego jedna ręka leżała na pościeli. Wydusiłam tyle ile się dało z tubki na wnętrze dłoni i odłożyłam pastę na stolik nocny. Jako, że nie miałam piórka, to starałam się skrawkiem rękawa koszuli, którą miałam przewiązaną w pasie, połaskotać go w nos. Efekt był natychmiastowy, jego ręka powędrowała do nosa, gdyż chciał się podrapać. Otworzył oczy, gdy poczuł, że na jego twarzy znalazło się coś lepkiego o ostrym, miętowym zapachu.  Gwałtownie wstał i ze zdziwieniem spojrzał na swoją dłoń, która była cała w białej paście do zębów. Nie mogłam się powstrzymać od śmiechu. Blondyn wstał i zaczął mnie gonić po pokoju, a Leondre się obudził.

FRIENDZONE [PL] - L.D. 1&2&3 [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz