...(Anastazja)...
Stałam razem z dziewczynami w drzwiach, w momencie gdy Iza podleciała do Leondre jak jakaś psychopatka. Rzuciła mu się na szyję i uwiesiła jak na trzepaku. Charlie zaczął się śmiać widząc przerażoną i zaskoczoną minę Leo. Po sekundzie, gdy chłopak zrozumiał co się stało, odwzajemnił jej uścisk. Gdy Iza odkleiła się od niego, każda z nas mogła po kolei przywitać się z chłopakami. Paulina przyniosła im nawet w prezencie małe maskotki piesków.
Chłopacy bardzo ucieszyli się z prezentu. Natychmiast zaczęli się tłuc tymi pluszakami tak "dla zabawy". Leondre gdy tylko Charlie za mocno uderzył jego pluszaka, zabierał go z powrotem do siebie i przytulał jakby to było jego dziecko. Gdy nadeszła moja kolej na powitanie chłopaków (byłam ostatnia), przytuliłam ich jak najbardziej potrafiłam, by pokazać jak bardzo ich kocham i jak bardzo zależy mi na nich. Byłam już na paru ich koncertach, ale nigdy nie miałam okazji ich przytulić na M&G. Było to wspaniałe uczucie. Podczas gdy tuliłam Charliego, on delikatnie przejechał swoją ręką po mojej głowie, tak jakby mnie głaskał. Leo w tym samym czasie przytulił mnie od tyłu obejmując w talii i tak zamknęli mnie w szczelnym uścisku. Po krótkiej chwili podeszłam z powrotem do reszty fanek. Wyjęłam telefon z torby i napisałam tacie, że może jechać do domu bo transport do domu mam zapewniony. Tata miał wątpliwości co do tego "transportu", ale ostatecznie udało mi się go przekonać. Leo i Charls zaprowadzili nas najpierw do środka ich apartamentu. Weszliśmy do "salonu" gdzie znajdowały się dwa fotele, gdzie usiadł Leo i Charls, oraz kanapa dla trzech osób, którą zajęła Zosia, Iza, Kamila i dwa fotele-poduszki na których usadowiłam się razem z Pauliną.
- No to może najpierw się przedstawimy i opowiemy trochę o sobie i swoich zainteresowaniach? Zaczniemy od osoby która zajęła ostatnie miejsce. - powiedział Charlie w czasie gdy Leo bawił się ich pluszakami. - Leo, podaj mi fanarty.
- Jak sobie życzysz. - powiedział i podał mu teczkę z szafy, trochę zawiedziony, że Charlie przerywa mu zabawę.
Charlie dokładnie przygotował się do naszego spotkania, miał teczkę z planami zajęć na dzisiejszy dzień i naszymi fanartami.
- Najpierw Zosia. - powiedział Leondre zerkając przez ramię Charliego na jego notatki.
- No więc, jestem Zosia, mam 13 lat. Kocham rysować i pisać opowiadania. Wszyscy mówią, że jestem bardzo kreatywną osobą. Uwielbiam uprawiać sport, zwłaszcza z przyjaciółkami. W przyszłości chciałabym zostać fotografem. - wypowiedziała się dziewczyna. Mówiła ona płynnym angielskim z pięknym akcentem.
- Ja jestem Paulina, ale mówcie mi Paula i mam 15 lat. Moją pasją jest rysowanie, ale w przyszłości chciałabym być makijażystką czy tam kosmetyczką. - na koniec swojej wypowiedzi uśmiechnęła się szeroko pokazując swoje białe zęby.
Zaczęłam się zastanawiać jakim cudem jest ona tak bardzo urocza.
- Jestem Kamila, mam 17 lat i moją pasją jest jeżdżenie na BMX'ie i rysowanie. Ale na pierwszym miejscu jest piłka nożna. Chciałabym w przyszłości być piłkarką. - wypowiedziała się krótko dziewczyna odgarniając swoje blond włosy do tyłu.
CZYTASZ
FRIENDZONE [PL] - L.D. 1&2&3 [ZAKOŃCZONE]
FanfikceOd razu informuję; Jeśli szukasz typowego fanfiction, w którym główny bohater to Bad Boy, który dziewczyny ma na jedną noc i nie więcej, a główna bohaterka to typowa Mary Sue, która się w nim zakochuje, ale ma depresje i się tnie - to to opowiadani...