...(56)...

1.8K 127 123
                                    

...(Leondre)...

Obudziłem się wcześniej od Anastazji. Była godzina jedenasta, więc byłem zdziwiony, że tak krótko spałem. Znając moje zwyczaje poleżałbym jeszcze z godzinę wpatrując się w sufit, ale zauważyłem, że na mój telefon przyszedł w tej chwili jakiś SMS. Byłem ciekaw kto do mnie napisał i wziąłem telefon do ręki z zamiarem odczytania wiadomości. Okazało się, że nadawcą była moja jakże kochana sąsiadka Rebecca.

Becca: Ale było miziu miziu na ogródku... Ale mam jedno pytanie... Czemu wyleciała z płaczem z domu? ;)

Prychnąłem cicho pod nosem i zabrałem się natychmiast za odpowiedź.

Leo: Ja tez mam pytanie. Czemu piszesz do mnie na lekcji? ;)

Becca: Bo chemia to nie mój świat. Jej podstawy pewnie by ci się przydały w relacjach z Nastą ale to nie ważne. Racz mi odpowiedzieć na moje wcześniejsze pytanie.

Leo: Ładnie tak podglądać sąsiada w nocy?

Becca: Pff, mam balkon na twój ogródek, więc nawet jakbym nie chciała to i tak muszę to oglądać.

Leo: Jasne

Becca: A co do twoich umiejętności kłamania to one marne. "Szukałem odpowiedniego godzinami". Ach jak uroczo doprawdy.

Leo: Nie dość, że mnie podglądasz to jeszcze podsłuchujesz.

Becca: To twoja wina, że wydzierasz się na całą dzielnicę "byle tylko zabrzmiało to wiarygodnie" czyż nie?

Leo: Nie wtrącaj się do naszego związku.

Becca: Uroczo traktujesz swoją przyjaciółkę, która tylko chce ci pomóc...

Leo: Jakie pomóc kurwa?! Udupisz mnie jeszcze bardziej jak będziesz się tak udzielać w relacji między mną a Nastą.

Becca: Jestem zwolenniczką mówienia prawdy, zwłaszcza w przyjaźni i miłości, choćby nie wiadomo jak okrutna ta prawda by była. ;)))

Leo: Zdążyłem niestety zauważyć.

Becca: Będę się tak długo wtrącać nie zmądrzejesz i nauczysz się, że robiąc takie głupoty ranisz tylko ludzi, których kochasz i na których ci zależy.

Leo: Tak jak wspomniałem wcześniej WSZYSTKO TYLKO KOMPLIKUJESZ.

Becca: To nie ja. To ty zrobiłeś te głupoty, za które MUSISZ zapłacić odpowiednią cenę i to przez ciebie to wszystko zrobiło się takie skomplikowane.

Leo: Zamknij się już

Becca: Ehh, kiedy zrozumiesz, że ranisz wszystkich dookoła? Kiedy zrozumiesz, że nie ty jesteś pępkiem świata? KIEDY WRESZCIE DOROŚNIESZ?

FRIENDZONE [PL] - L.D. 1&2&3 [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz