Iskra
- Przed lekcjami, chciałam pana poinformować, że Nelly zaprosiła mnie na nocowanie - powiedziałam, kiedy tylko zamknął za sobą drzwi od gabinetu.
- Mam nadzieję, że po tym jak Nelly zaśnie, zajrzysz do mojej sypialni - podszedł do mnie od tyłu i wyszeptał do mojego ucha, a przez kręgosłup przeszły mi zimne dreszcze.
- Postaram się, ale nic nie obiecuję - o Boże.
- Mmm - mruknął w moje włosy.
Po chwili jednak odsunął się ode mnie i pozwolił mi usiąść na krześle. Sam zaś usiadł obok mnie.
- Wyciągnij zeszyt - polecił, a ja to uczyniłam. - A teraz notuj.
***
Po zajęciach z panem Styles'em, udałam się prosto do pokoju Nelly. Otworzyłam drzwi od pokoju dziewczyny.
Siedziała na łóżku ze słuchawkami w uszach i laptopem przed twarzą. W dłoni trzymała e-papierosa. Kiedy mnie zauważyła ściągnęła słuchawki.
- Nie boisz się, że tata wejdzie i zobaczy "podejrzany dym"? - podniosłam jedną brew do góry.
- Nie, bo uczył ciebie. Zamknij drzwi i choć tu do mnie.
Zamknęłam za sobą drzwi na klucz i podeszłam do łóżka, aby położyć się obok Nelly.
- Daj mi - wyciągnęłam dłoń. Podała mi box'a, którym się zaciągnęłam, aby po chwili wypuścić z pomiędzy ust dym. - Czuję truskawkę.
- To dobrze czujesz - powiedziała Nelly i uśmiechnęła się. Przeglądała właśnie śmieszne filmiki na facebook'u.
***
Koło godziny pierwszej w nocy, kiedy miałam pewność, że Nelly śpi, wymsknęłam się z łóżka, a następnie z pokoju. Zamknęłam za sobą drzwi i ruszyłam w stronę sypialni pana Styles'a.
Serce waliło mi szybko i mocno w piersi, jakby miało zaraz wyskoczyć. A pewność siebie uleciała ze mnie, kiedy tylko stanęłam przed drzwiami od sypialni pana Styles'a. Ręka zaczęła mi się trząść, kiedy znalazła się przed zderzeniem z drzwiami.
I kiedy chciałam się wycofać, drzwi otworzyły się, a nich stanął pan Styles.
Spojrzał na mnie i się uśmiechnął.
- Jednak przyszłaś - spuściłam wzrok i zaczęłam bawić się dłońmi.
Złapał w dłonie mój podbródek i zmusił do spojrzenia w swoje oczy.
- Nie chcesz tu być? - zaczął dokładnie skanować moją twarz.
- J-ja - zaczęłam, ale mi przerwał.
- Jeśli nie chcesz tu być, możesz śmiało wrócić do Nelly. Zrozumiem to.
- Chcę - powiedziałam szybko, patrząc w jego oczy.
- Naprawdę? - kiwnęłam głową.
Uśmiech pojawił się na jego twarzy. Puścił mój podbródek i odsunął się, aby wpuścić mnie do środka. Niepewnie przeszłam przez drzwi i rozejrzałam się po pokoju.
Wstrzymałam oddech, kiedy jego dłoń wylądowała w dole pleców. Poprowadził mnie w stronę łóżka. Przełknęłam głośno ślinę, kiedy usiadł na łóżku i ustawił mnie pomiędzy swoimi nogami. Jego ręce powędrowały na moje biodra.
- Boisz się? - spytał, na co pokręciłam przecząco głową. Posłał mi uśmiech i sięgnął ręką na nocny stolik. Zgarnął z niego szklankę z bursztynowym płynem i upił łyka nie krzywiąc się. Wyciągnął dłoń przede mnie, ale odmówiłam znowu kręcąc przecząco głową.
- Dobra dziewczynka - upił kolejnego łyka, a następnie odstawił szklankę na stolik.
W co ja się wpakowałam?
***
45 gwiazdek i wrzucam kolejny 👀❗️

CZYTASZ
White wine / Harry Styles
Fanfiction- Co ty ze mną robisz, Iskro? - spytał, zaczesując mi kosmyk włosów za ucho. Wzruszyłam ramionami i usiadłam na łóżku, przez co cienkie prześcieradło odkryło moje piersi. Spojrzałam na niego i odpowiedziałam: - Sprawiam, że wariujesz samemu. 2017,20...