90 gwiazdek i wrzucam kolejny 😚❤️
Iskra
- Nie łap mnie na tym - powiedział i położył się na mnie. - Za każdą pompkę chcę buziaka.
Posłał mi uśmiech i podniósł się na dłoniach, a następnie zrobił pierwszą pompkę. Cmoknął mnie krótko w usta i znowu podniósł na dłoniach.
- Licz - zwilżył usta językiem i znowu mnie pocałował.
- Dwa - wyszczerzyłam zęby i przygotowywałam się już na trzeci krótki pocałunek.
- Trzy.
I udało mi się zliczyć tylko dziesięć pocałunków, bo przy jedenastym nie dał rady i zaczęliśmy się obściskiwać.
- Dałbym radę więcej pompek zrobić, ale twoje usta wyglądają tak smacznie i nie mogłem się powstrzymać.
***
Harry zaparkował samochód przed moim domem. Zegarek w aucie pokazywał godzinę dwudziestą jedenaście.
Nelly już wróciła do domu, ale nie chciało jej się mnie odwozić. I w sumie to dobrze.
- Nie chce mi się iść do domu - powiedziałam, opierając głowę o zagłówek fotela.
Harry położył mi dłoń na nodze i mimowolnie na niego spojrzałam.
- Co powiesz na wspólny weekend?
Momentalnie się wyprostowałam.
- Weekend? Wspólny?
- Tak - kiwnął głową. - Co o tym sądzisz?
- Ja.. muszę to przemyśleć.
- Och, okej - kiwnął głową i spojrzał na swoje kolana.
- Harry - odpięłam pas bezpieczeństwa i jakimś sposobem usiadłam na nim okrakiem. Umieściłam sobie jego dłonie na biodrach, a sama oplotłam jego kark dłońmi. - To nie tak, że nie chcę. Tylko.. nie uważasz, że to za szybko?
- Nie - spojrzałam w jego oczy. Zaczesał mi kosmyk włosów za ucho.
- Muszę to przemyśleć, dobrze? Tylko nic nie obiecuję.
- Okej - ścisnęłam jego policzki, przez co jego usta wyglądały na rybie i go cmoknęłam.
- Proszę, nie obrażaj się tylko - wypuściłam jego policzki z uścisku.
- Nie będę - posłałam mu uśmiech, a następnie zaczęliśmy się całować.
- Muszę - zaczęłam mówić między pocałunkami - już.. iść.
- Mmm - mruknął.
Odsunęłam się od niego, zabrałam torebkę z tylnego siedzenia, cmoknęłam Harry'ego ostatni raz i wyszłam z samochodu od strony pasażera.
Zatrzasnęłam lekko drzwi, przerzuciłam torebkę przez ramię i stanęłam na chodniku. Pomachałam mu, a następnie udałam się w stronę głównych drzwi.
- Iskra? - usłyszałam głos mamy z kuchni, kiedy tylko weszłam do domu.
- Tak - ściągnęłam buty w przedpokoju i udałam się do kuchni.
- Ty nie u Nelly? - spytała, siedząc przy blacie, pijąc kawę i czytając książkę. Piekarnik był włączony.
- Nie - splotłam dłonie pod piersiami.
- Zjesz coś? Zaraz ciasto będę wyciągać.
- Nie. Jadłam już. Idę do sobie.
Kiwnęła mi tylko głową, nie patrząc już na mnie.
Zapaliłam światło w pokoju i rzuciłam torebkę na łóżko. Następnie podniosłam piżamę z podłogi i wyciągnęłam telefon z torebki.
Postanowiłam wziąć długą relaksującą kąpiel.
Weszłam do łazienki i zamknęłam drzwi na klucz. Nalałam gorącej wody do wanny i wsypałam trochę soli morskiej o zapachu wanilii.
Rozebrałam się do naga, kiedy wanna była do połowy pełna. Wsadziłam dużego palca od nogi, aby sprawdzić czy woda jest gorąca.
Woda okazała się być ciepła, więc bez problemu weszłam do wanny, ale wcześniej włączyłam tylko głośnik i zgasiłam większe światło, zostawiając tylko takie delikatne.
Podłączyłam telefon do głośników i włączyłam swoją playlistę.
Starałam się stłumić w sobie myśli o weekendzie spędzonym z Harry'm.

CZYTASZ
White wine / Harry Styles
Fanfiction- Co ty ze mną robisz, Iskro? - spytał, zaczesując mi kosmyk włosów za ucho. Wzruszyłam ramionami i usiadłam na łóżku, przez co cienkie prześcieradło odkryło moje piersi. Spojrzałam na niego i odpowiedziałam: - Sprawiam, że wariujesz samemu. 2017,20...