Dostaliśmy się na autostradę.Niestety musieliśmy się zatrzymać gdyż cała była zawalona porzuconymi samochodami ,a kamper Dale'a nawalił.Popsuł się wężyk czy coś takiego.Postanowiliśmy się rozejrzeć za jakimiś przydatnymi rzeczami.Wyciągnęłam broń i powoli wyruszyłam na poszukiwania,zostałam zatrzymana przez Adnreę.
-Skąd masz broń?
-Jak to skąd? Mam i już a co? ty nie masz?
-Mam.Ale skąd ty masz?
-Mój wujek był myśliwym.Opowiem Ci później jeśli to Cię interesuje.-Pociągnęłam za sobą Amber i poszłyśmy szukać wody,jedzenia i wszystkiego co może się przydać.
Było spokojnie jak nigdy.W tym świecie taka cisza zwiastowała tylko kłopoty.Odrzuciłam jednak tą myśl,szukałam czegokolwiek co mogłoby się przydać.W samochodach byli sztywni i ci którzy strzelili sobie w łeb.Cieszyłam się,że mój żołądek był pusty bo miałam wrażenie ,że w kolejnych otwieranych przeze mnie autach co raz bardziej śmierdzi.
-Pod samochody.-Powiedział Rick.Zanim zobaczyłam to zdążyłam poczuć straszy odór.Amber schowała się pod samochód znajdujący się obok tego pod którym byłam ja.Widziałam Lori oraz Carol i ich przerażenie w oczach,nie daleko nich leżeli schowani Carl i Sophie.Stado przetoczyło się przez autostradę zostawiając za sobą ślady ściekającej z ich ran krwi i innych płynów.Sophie zaczęła wychodzić i wtedy zauważył ją jeden ze sztywnych dziewczynka uciekła w stronę lasu za nią pobiegł Rick.
-Spokojnie znajdzie ją-Powiedziałam podchodząc do Carol.
-Dwa zombie gonią moją córeczkę.-Wyszeptała przez łzy.Nie wiem ile czasu minęło siedziałam obok niej wpatrując się w las z nadzieją,że dziewczynka wybiegnie zaraz z lasu.Miałam nadzieję,że będzie zapłakana,przerażona ale będzie tu z nami i będzie żyła.Czas się dłużył niemiłosiernie w końcu zobaczyliśmy ruch w krzakach był to Rick niestety wrócił bez Sophie co bardzo zmartwiło Carol. Amber i ja starałyśmy się ją uspokoić.Rick,Glenn, Shane i Daryl poszli szukać małej..
Zmrok nadchodził.Dale i Andrea o coś się kłócili Carol była załamana,a na domiar złego chłopaki wrócili bez jej córki co spowodowało ,że matka dziewczynki wylała całą swoją złość na szeryfa,że zostawił dziecko w lesie. Zostaliśmy zmuszeni spędzić noc na autostradzie,Następnego ranka mieliśmy szukać dziewczynki.
Nad ranem Andrea była wściekła.Dale zabronił jej mieć broń wszystkim o tym opowiedziała chyba chciała wsparcia.Nie oszukujmy się znalezienie dziecka było ważniejsze niż to,że ona niema broni.Poszliśmy do lasu Andrea,Lori,Carl ,który się uparł ,że idzie szukać i już,Amber,Daryl,Rick,Shane,Glenn,Carol i ja.
Wędrowaliśmy w poszukiwaniu małej,aż w końcu trafiliśmy na namiot.Wyglądało,że stał tu już długi czas jednak istniała szansa,że znajdziemy tam naszą zgubę.
-Jeśli tam jest lepiej ,żeby usłyszała twój głos.-Grimes zwrócił się do Carol.
-Kochanie to ja mama.Wyjdź nie bój się.
W odpowiedzi usłyszeliśmy ciszę.Daryl zajrzał do namiotu zobaczył tam kogoś kto wybrał inaczej..ani śladu dziewczynki.
-Znajdziemy ją-Próbowałam dodać otuchy Carol.
Szliśmy przez las atakowały nas i komary i sztywni.Wyłaniali się z krzaków tylko po to ,żeby spróbować zjeść kogoś z nas.Z reguły nie zastanawiam się co robili przed apokalipsą.Przynajmniej staram się tego nie robić.Gdybym zaczęła zastanawiać się nad każdym truposzem oszalałabym.Tym razem było inaczej z krzaków wyszła zarażona dziewczyna.Miała długie czarne włosy sięgające do ziemi,a w nie wplątane jakieś liście,gałęzie i wszystko co mogło się do nich przyczepić.Ubrana była w długą suknie ślubną,na twarzy miała resztki makijażu.Suknia pokryta była krwią.Widziałam jak Rick odwraca uwagę Carol spojrzałam na kobietę i zamarłam..z jej brzucha wystawała maleńka nóżka.Wyglądało to tak jakby trupy wyrwały z niej to dziecko zostawiając tylko nogę.Łzy podeszły mi do oczu..
-Boże.-Wyszeptałam,a to coś podeszło do mnie.Nie mogłam się nawet ruszyć.Daryl wybiegł zza mnie i zabił kobietę.Po czym przykrył jej brzuch liśćmi.
CZYTASZ
Apokalipsa
FanfictionJest to historia 27 letniej Laury Moor. Jest ona żołnierzem i jednocześnie żoną Negana. Wmawia mu ,że nie pamięta co robiła zanim ją znalazł. Nie mówi prawdy. Dlaczego? i jak to się stało,że wstąpiła w szeregi zbawców? jest zła? przekonajcie się od...