1

1.4K 19 6
                                    

***Zoe***

Od rana jestem już na nogach, a to tylko dlatego że nie mogę usiedzieć w jednym miejscu. Strasznie stresuje mnie dzisiejszy dzień, w końcu po raz ostatni mam okazję mieszkać w swoim domu. Dalej nie wierzę w to, że za kilka godzin będę mieszkać w innym mieście. Wprawdzie nie wyprowadzam się na drugi koniec świata, ale wyprowadzka to zawsze wyprowadzka. Z jednej strony cieszę się, że wreszcie będę żyć tak jak chcę, ale z drugiej strony będzie mi brakować rutyny, którą tu miałam. Moi rodzice nie byli do tego pomysłu jakoś bardzo przekonani, pewnie ze względu na to co stało się kiedyś, ale to nie powód aby zabraniać mi czegoś co kiedyś nastąpić musi. Mój tata pogodził się z tą decyzją, ale mama ma chyba dalej nadzieję, że już po kilku dniach wrócę do domu. Skoro już mowa o moich rodzicach to trochę o nich opowiem. 

Henry- czyli mój tata, już jakiś czas miał 40 na którą razem z mamą polecieli to miejsca, które tata zawsze chciał zobaczyć. Charakter odziedziczyłam po nim, ponieważ jestem uparta i potrafię zachować spokój nawet w najcięższych sytuacjach. 

Po mojej mamie - Megan odziedziczyłam jej ciężki charakter, przez co często ludzie uważają że jestem nie wychowana. Z wyglądu odziedziczyłam tylko jej włosy oraz rysy twarzy.

 Mam jeszcze starszego brata - Harrego, który jest w 100% kopią ojca. Kiedyś mieliśmy dobry kontakt, a obecnie mamy go raz na jakiś czas. 

Moje rozmyślanie przerwał odgłos klaksonu, co zapewne oznacza że przyjechała moja paczka znajomych, z którymi mam dzielić dom. Moją najlepszą przyjaciółką jest Sierra czyli rudowłosa dziewczyna o oczach w kolorze zieleni. Cenię ją za charakter, który jest bardzo podobny do mojego z wyjątkiem tego iż Sierra jest nieśmiała. 

Moją drugą najlepszą przyjaciółką jest Lili czyli młodsza o rok dziewczyna naszego przyjaciela. Jest ona niską blondynkę, z fiołem na punkcie wyglądu, ale w pozytywnym znaczeniu. Ostatnią osobą w naszej paczce jest Alan oraz Alex. 

 Alan jest wysokim blondynem, z dosyć oryginalnym poczuciem humoru, a także chłopakiem Lili. Niestety, ale ma tendencję to wpadania w kłopoty, z których wyciągamy go my.

Alex natomiast jest bratem bliźniakiem Alana. Jest poukładany, co jest dosyć mocno widoczne. Jest też jedyną osobą, która potrafi mi poprawić humor. Z wyglądu jest brunetem z oczami, które mi przypominają kolorem czekoladę.

Oprócz nich razem z nami będzie mieszkać jeszcze 3 chłopaków oraz 2 dziewczyny. Są to przyjaciele bliźniaków już ode wielu lat. Lili ich już poznała i mówi że są naprawdę fajną grupą osób, dlatego ja oraz Sierra zgodziłyśmy się razem z nimi zamieszkać. Dziwi mnie jedynie to, że poznamy ich dopiero w przyszłym tygodniu ponieważ, wprowadzają się do do naszego domu, kilka dni po tym jak my już to zrobimy. Mam ciężki charakter dlatego mam nadzieję, że żadne z nich nie wejdzie mi w drogę dla własnego spokoju.

Pokrewne duszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz