Oddycham. Widzę. Słyszę.
Jem. Chodzę. Śpię.Mrugam. Siedzę. Przełykam ślinę.
Płaczę. Zamykam oczy. Zaciskam zęby.Czuję:
zmęczenie, bezsilność, strach.Jestem pustą skorupką.
Bierną.Nie żyję.
Egzystuję.
CZYTASZ
I'm nothing
SpiritualNie jest tu kolorowo. Najczęściej panuje tu obezwładniająca ciemność, wypływająca z mojego zakażonego, zepsutego umysłu. Bo tak właśnie się czuję. Zepsuta. | Zakończone | | Druga część „Struggling" na moim profilu |