Trochę mnie tu nie było, ale wracam. Wracam z wypełnionym po brzegi bagażem emocjonalnym, który zamierzam przekształcić w słowa. Pierwszą namiastkę można już znaleźć na moim profilu. Zapraszam na nowe opowiadanie pt. "Sillage".
Sillage to ślad pozostawiony na obłokach nieba lub wodnej tafli. To ślad woni unoszącej się w powietrzu, dowód na to, że ktoś był, a teraz go nie ma. Sillage to Timothée. Odcisnął ślad na mojej duszy. Podpisał swym imieniem moje serce. Był. A teraz go nie ma.
God bless you all x
CZYTASZ
Tempting
FanfictionLeżeliśmy na dachu jednego z budynków, wpatrując się w gwiazdy migoczące na ciemnym niebie. Delikatny, ciepły powiew muskał nasze twarze. To byłaby piękna, beztroska noc, gdyby z ust przyjaciółki nie wydostało się jedno pytanie. - Gdybyś miała możli...