~11

609 18 3
                                    

Anne Pov
Wstałam dość późnym rankiem i byłam już na nogach. Przetarłam lekko oczy i ruszyłam w stronę łazienki.

Umyłam zęby i wróciłam do pokoju. Zamknęłam drzwi i odwróciłam wzrok w stronę łóżka.

Zauważyłam, że na moim łóżku stoi drewniana taca, a na niej miska ze świeżymi owocami, talerz z naleśnikami, szklanka z sokiem pomarańczowym i piękny bukiet kwiatów.

Obok nich przyklejona była karteczka, sięgnęłam po nią i przeczytałam

,, Wszystkiego najlepszego!" - Louis

Byłam bardzo szczęśliwa z tego powodu. Nie spodziewałam się, że Lou coś takiego dla mnie zrobi, chociaż zawsze był do tego zdolny.

Bez zastanowienia zaczęłam jeść, a kwiaty wstawiłam do wazonu. Skończyłam i zniosłam naczynia razem z tacą do kuchni.

W kuchni nikogo nie było, Millie i jej rodzice nadal byli u babci, a Louis pewnie poszedł do szkoły. Umyłam naczynia i wróciłam do pokoju i dostałam wiadomość.

Lou 😁🧡
-Heej! Będę w domu trochę później, bo pani Eveline się uwzięła i cała klasa zostaje po lekcjach.

Anne 😡🖤
- okok, czekam

Odłożyłam telefon i sięgnęłam po dekoracje na imprezę. Wzięłam wszystko i zeszłam na dół zacząć dekorować, zaczęłam od mebli po ściany i oświetlenie.

Kiedy wszystko było już gotowe, poszłam przygotować jedzenie. Szykowałam je około dwie godziny, oczywiście wszystko rozłożyłam na stolikach i zajęłam się sprzątniem, a potem ruszyłam na górę i założyłam szarą, wybraną przeze mnie wcześniej sukienkę.

Włosy zakręciłam prostownicą, założyłam małe kolczyki i naszyjnik z pierwszą literą mojego imienia.

Nałożyłam lekki makijaż i usłyszałam dzwonek do drzwi, byli to pierwsi goście. Jako pierwsza przyszła Sophie z Williamem, przywitałam ich, wręczyli mi skromny prezent za który oczywiście podziękowałam i odłożyłam je na bok.

Przychodzili kolejni i kolejni goście, a ja czekałam tylko na Lou.

Nie chciałam zacząć imprezy bez niego, ale jednak w tym momencie się zjawił, co mnie ucieszyło.

Przytulił mnie witając się i wręczył mi dwa pakunki z prezentem i wielki bukiet róż, podziękowałam mu i tak jak wszystkie odłożyłam go na miejsce gdzie były odkładane.

Oficjalnie zaczęłam zabawę, wszyscy się świetnie bawili, a ja patrzyłam na nich i cieszyłam się z ich szczęścia, ze szczęścia par i oczywiście też samotników, jakim byłam ja, siedziałam sobie spokojnie, aż poczułam kogoś dłoń na moim ramieniu

- Mógłbym prosić panią do tańca - zapytał pełny energii Louis

- Jasne

Poprowadził mnie na miejsce w którym wszyscy tańczyli, tańczyłam jak jakiś pijany wąż, ale to mi nie przeszkadzało. Bawiliśmy się, dopóki zagrała wolna piosenka.

Lou złapał mnie za talię, a ja pokierowałam swoje ręce wokół jego szyi.

Tańczyliśmy tak i stwierdziłam że to jest ten moment, nie zauważyłam kiedy nasze twarze dzieliły milimetry, patrzyliśmy sobie głęboko w oczy, aż muzyka zagrała kolejny kawałek.

Wtedy się od siebie odsunęliśmy, a ja zaczęłam tańczyć z Sophie. Przyszło mi powiadomienie z telefonu, szybko po niego poszłam i sprawdziłam co to takiego.

@louispartridge_

@louispartridge_ : MOJA KOCHANA PRZYJACIÓŁKA @annedorie MA JUŻ 15!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO 😁💗

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

@louispartridge_ : MOJA KOCHANA PRZYJACIÓŁKA @annedorie MA JUŻ 15!! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO 😁💗

Komentarze :
@annedorie : Dziękuję, KOCHANY PRZYJACIELU 💗💗

odpowiedź @louispartridge_ : proszę KOCHANAAA🧡

@soophiebeauty : piękna! 💚

odpowiedź @annedorie : ty bardzieeej💚💚

@williamfranklynmiller : Słodko razem wyglądacie, u know? 😁😁

odpowiedź @louispartridge_ : bez takich, William 😃

odpowiedź @annedorie : nie no, jest okej 😂🥺

odpowiedź @soophiebeauty : William, masz rację słodcy są 🥺🧡

odpowiedź @annedorie : ajajajjj, czy ja wiem 🙃🤨

Odłożyłam telefon i wróciłam do gości. Wszyscy dalej sie bawili, a inni byli zbyt zmęczeni i leżeli na kanapie, albo w ogóle gdzieś na stole.

❝𝑶𝒍𝒅 𝒎𝒐𝒗𝒊𝒆 / 𝑳.𝑷❞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz