__________
Wróciłam do domu, w salonie siedziała tylko pani Partridge.-dzień dobry, jak było w szkole ?-spytała
-właściwie to bez zmian, ale w miarę dobrze- odparłam
Zdjęłam buty i poszłam na górę. Usiadłam na łóżku, wyjęłam książki i zaczęłam odrabiać zadane lekcje, szczerze mi się nie chciało ale po długiej namowie samej siebie to zrobiłam. Schowałam je potem do półki i sięgnęłam po scenariusz do filmu w którym będę grać. Już jutro pojawię się na planie, a ze mną reszta aktorów w tym Lou. Przećwiczyłam moje fragmenty i schowałam je do plecaka z którym pójdę na plan.
Nie miałam nic do roboty, więc zeszłam po schodach i zobaczyłam, że pani Emily przygotowuje obiad, podeszłam do niej i zaczęłam jej pomagać. Obrałam i pokroiłam warzywa o które mnie poprosiła i pomogłam w gotowaniu. Po tym poszłam się odprężyć do ogrodu i medytowałam się. Przy okazji ćwiczyłam pozycje do karate.
Ćwiczyłam sobie, aż zauważyłam, że William stoi pod drzwiami, podeszłam do niego i spytałam
-hej, czekasz na Louisa?
-tak, możesz mu powiedzieć, żeby przyszedł?
-nie ma go w domu, a co się stało?
-widziałaś taką dziewczynę z którą rano rozmawiał?blond włosy, niebieskie oczy
-no widziałam a kto to
-Michelle Miller, moja kuzynka
-a coś z nią nie tak?
-no wiesz, jest trochę szalona
-w jakim sensie ?
-takim - powiedział i pokazał zdjęcie
-czekaj, to ona to zrobiła?!
-tak, jakiś rok temu dostała jakiegoś napadu szału i spaliła swój dom..
-nadal tak ma ?
-tak, dość często
Tylko się na niego popatrzyłam dziwnie i nastała niezręczna cisza
-to, może wejdziesz i poczekamy ?
-tak, jasne
Weszłam razem z nim do domu i poszliśmy do mojego pokoju. Pokazałam mu, żeby usiadł na łóżku i tak zrobił. Porozmawialiśmy sobie o tej dziewczynie i ogólnie o jej charakterze, z tego co się dowiedziałam, jest bardzo niemiła, ale wydaje się wręcz przeciwna. Podobno miała problemy w poprzedniej szkole i dlatego teraz się przeprowadziła.
Gadaliśmy tak chyba z godzinę i wtedy do mojego pokoju wszedł Lou.
-William ? co ty tu robisz
Popatrzyliśmy na siebie z chłopakiem, a on natychmiastowo odparł
-czekaliśmy na ciebie
- po co ?
-chce cię ostrzec przed Michelle
-co ?czemu?!
Nic nie powiedział, tylko pokazał zdjęcie, gdzie dom Michelle stoi w płomieniach.
- ona to - podpaliła?
-tak, uważaj na nią bo nie wiadomo co jej przyjdzie do głowy
Kiwnął głową i potem poszli do swojego pokoju, a ja zostałam u siebie. Położyłam się na łóżku i włączyłam film. Oglądałam go dopóki nie przyszło mi powiadomienie z telefon. Sięgnęłam po niego i sprawdziłam.
@ milliebobbybrown
-hej, jestem Millie, słyszałam, że będziesz grać moją siostrę w ,,Enola Holmes 2", więc znalazłam Cię na instagramie, może poznałybyśmy się bliżej?
-hej, tak, to ja będę grać twoją siostrę, chętnie cie poznam i do zobaczenia na planie!
Odłożyłam telefon i poszłam się umyć, potem ubrałam się w piżamę i położyłam się spać, co prawda była godzina 21, ale nie chciałam przyjść jutro zaspana, a byłam zmęczona. Przytuliłam się do misia, którego dał mi Lou i szybko zasnęłam.Obudziłam się rano około godziny szóstej, na planie miałam się zjawić o dziewiątej, więc miałam jeszcze sporo czasu. W piżamie zeszłam po schodach i poszłam do kuchni. Nie chciało mi się gotować, toteż zjadłam tylko miskę owoców.
Wróciłam do pokoju i zaczęłam powoli się szykować. Założyłam czarny dres i biały krótki sweterek. Włosy zostawiłam rozpuszczone , a na szyję nałożyłam naszyjnik podarowany przez Louisa. Usta pomalowałam bezbarwną pomadką i lekko pomalowałam rzęsy. Wzięłam mój plecak i zeszłam na dół, była już godzina ósma.
Musiałam czekać na Lou, bo jego mama nas podwozi na plan, więc czekałam i czekałam, aż w końcu zszedł królewicz. Właściwie to po drodze jeszcze zakładał koszulkę, ale zdążył. Wyszliśmy z panią Emily z domu i ruszyliśmy w stronę auta.
Podczas drogi Lou i ja siedzieliśmy z tyłu, a pani Partridge sama z przodu. Słuchałam mojej ulubionej playlisty na spotify do czasu kiedy byliśmy już pod budynkiem. Louis powiedział mi, że to już tutaj, więc wyszliśmy z samochodu, pożegnaliśmy się z mamą Lou i poszliśmy do budynku.
Stanęliśmy razem przed drzwiami i przekroczyliśmy jego próg. Sam w sobie budynek był ogromny i nie umiałam się w nim odnaleźć, ale na szczęście Louis był tam ze mną i mogłam na niego liczyć.
Sama odwiedziłam chyba każdą salę w poszukiwaniu właściwej, ale po jakimś czasie i pomocy Lou ją znalazłam.
Zapukaliśmy do drzwi i po odpowiedzi tam weszliśmy. W pokoju siedziała pani z castingu, pani Brooke, Millie która wcześniej mi się przedstawiła i reszta.
Zaprosili nas na kanapę. Usiedliśmy i zaczęła się rozmowa. Mówiliśmy o ich scenach, ogólnie o głupotach. W mojej głowie siedział tylko Tewkesbury - Louis.
Nie chciało mi się ich słuchać ale próbowałam coś wysłuchać. Mówili o tym że Enola musi uciec itp. Nagle usłyszałam że ktoś będzie się całować z Tewkesbury.
- z kim? - spytałam
-z tego co wiem to z siostrą Enoli. - powiedział brunet
Ja jestem siostrą Enoli...
CZYTASZ
❝𝑶𝒍𝒅 𝒎𝒐𝒗𝒊𝒆 / 𝑳.𝑷❞
عشوائيW tle grała nasza ulubiona piosenka, a reszta osób była tylko głupią mgłą którą obydwoje mijaliśmy szerokim łukiem. Teraz liczyło się tylko tu i teraz. Baby, I'm dancing in the dark, with you between my arms Barefoot on the grass, listening to our...