❝𝑶𝒍𝒅 𝒎𝒐𝒗𝒊𝒆 / 𝑳.𝑷❞

~42

__________

- Dzień dobry, mogłabym wiedzieć gdzie leży Louis Partridge? - powiedziałam w pośpiechu podchodząc do recepcji

- Dzień dobry, po lewo prosto i w prawo sala 21

- Dziękuję bardzo

Pobiegłam szybko, najpierw w prawo, potem prosto i sala... no tak, pomyliłam drogi. Zawróciłam się na jednej pięcie i udałam się już w dobrą stronę. Przyśpieszałam co chwilę tempo, szłam i szłam, aż spojrzałam na napis

Sala 21

Bez wahania zapukałam w razie gdyby ktoś tam był. Nikt nie odpowiedział, więc weszłam i zamknęłam za sobą drzwi. Pomieszczenie miało białe ściany, były po prostu blade. Po mojej prawej widniały jasne półki z lekami i innymi płynami. Z lewej strony była kanapa, niebieska popadająca w ciemny odcień. Na samym środku sali leżało łóżko szpitalne, które było przysunięte do ściany, było tam pełno kabli i różnych probówek, a do jednej z nich przywarty był mój ukochany...

Leżał kompletnie sam, oczy miał w pełni zamknięte, kompletnie przymknięte. Po moich policzkach przeleciały pojedyncze łzy, nie wycierając ich podeszłam do krzesła, które leżało obok Lou. Pogłaskałam go lekko po głowie dając mu pocałunek, co prawda pewnie tego nie czuł, ale ja właśnie tylko tego chciałam, chciałam poczuć jego obecność, jego dotyk, widok..

- Louis.. Wiem, że mnie nie słyszysz, ale chcę Ci coś powiedzieć.. Proszę Cię, wróć do mnie, nie mogę bez ciebie wytrzymać, brakuje mi ciebie jak nikogo innego, wracaj szybko.. To wszystko moja wina, gdybym Cię wtedy nie zostawiła byś teraz tu nie leżał, jestem cholernie zła na siebie, zostawiłam cię tam na pastwę losu, nawet nie dałam Ci znać, że cię opuszczam, zostawiłam tylko tą głupią kartkę  i wyszłam.. - odparłam - jeśli mnie słyszysz proszę odezwij się, otwórz oczy, cokolwiek.. proszę - powiedziałam przez łzy, lały mi się niepowstrzymanie. Lou nie odpowiedział, nie dał znaku życia.. - Kocham Cię - powiedziałam i złożyłam pocałunek na jego ustach

Chwyciłam za jego rękę i zasnęłam trzymając ją..

__________

Hej, wiem, że ta część jest dość krótka za co przepraszam. Chciałabym zadać wam pytanie.. Chcielibyście jakąś nową opowieść? - bo jakoś mnie tak naszła ochota na coś nowego, możecie napisać w kom co o tym sądzicie..

aut. nowa opowieść niedługo będzie opublikowana, a raczej jej pierwsza część, mam nadzieję, że się wam spodoba ,,Hello, London"

!

buźki ❤️🤪