~54

260 13 4
                                    

__________

Pełna sił wbiegłam jak najszybciej na salę, moje serce biło niemiłosiernie mocno i w tempie prędkości światła.

Zmartwienie - pomyślałam na myśl o tym, że moja przyjaciółka przecież może nie być zbyt wytrzymała, kto wie. Może po prostu woli odejść i cieszyć się pełnią życia tam u góry? 

Zatrzymałam się wraz z lekarzem. Co ja gadam? Jasne, że to przeżyje choćby nie wiem co, wierzę w nią jak w nikogo innego.

Stanęłam w miejscu nasłuchując rozmowy pielęgniarek dobiegającej z prawdopodobnie sali Soph. 

- Myślisz, że jesteśmy w stanie jeszcze coś zrobić? - zapytała zmartwiona jedna z kobiet

- Potrzebuje czasu. Niedługo powinna się wybudzić, o ile to możliwe. Nic jej już nie pomoże, teraz musi odpoczywać, niewiele jej zostało.

Czego niewiele ? - powiedział głos w mojej głowie

Z rozmowy wynika tylko tyle, że już nic nie zrobią mimo, że pewnie starają się jak mogą, co ja mogę o tym wiedzieć? Przecież nie umiem leczyć, ratować ludzi. Wiem jakie to ciężkie, ale w tym momencie sama mogłabym próbować swoich sił. Nie poddam się, chodzi tu o życie mojej przyjaciółki.

Żwawym krokiem weszłam do sali. Rozejrzałam się całkiem obojętnie wokół niej wzrokiem szukając tylko jednego, mojej przyjaciółki. Leżała kompletnie sama na łóżku szpitalnym, oczy miała przymknięte, a jej ręce nie pokazywały żadnego znaku życia. Oczywiście spojrzałam na wszystkie urządzenia do których była przypięta. Natrafiłam na jeden z ekranów który z resztą nie wiem jak się nazywa, pamiętam, że świadczył tylko o życiu lub śmierci. Odetchnęłam z ulgą kiedy zobaczyłam, że linia która widoczna jest na małym ekranie jest uniesiona ku górze co chwilę wzrastając i wracając.

Popatrzyłam się na nią ostatni raz i wraz z wypływającymi z moich oczu łzami wyszłam z pomieszczenia, przed nim przywitali mnie przyjaciele. Razem rzucili się w moje ramiona utrzymując mnie w mocnym uścisku. Wiedzieli, że było mi z tym trudno, w takich momentach nie umiałam wytrzymać, wybuchłam płaczem.

witam,

Część trochę krótka i szczerze nie jestem z niej bardzo zadowolona, ale cóż. 

Mam nadzieję, że kolejna będzie lepsza. 

Dziękuję za czytanie i do następnego!





❝𝑶𝒍𝒅 𝒎𝒐𝒗𝒊𝒆 / 𝑳.𝑷❞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz