W tle grała nasza ulubiona piosenka, a reszta osób była tylko głupią mgłą którą obydwoje mijaliśmy szerokim łukiem.
Teraz liczyło się tylko tu i teraz.
Baby, I'm dancing in the dark, with you between my arms
Barefoot on the grass, listening to our...
Otworzyłam szeroko oczy i przetarłam je lekko. Leżałam w łóżku Lou, a on obok mnie. Rozejrzałam się po pokoju i zwróciłam wzrok na chłopaka
-możesz powtórzyć?
-Annie, wstajemy
-oo, słodkie to
Zarumienił się lekko i pocałował mnie w czoło. Położyłam się jeszcze wygodniej i poczekałam tylko, aż on się przebierze. Sięgnęłam po telefon i przeglądałam nowe posty, natrafiłam na nowy post Millie
@ milliepartridge
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Było to stare zdjęcie mnie i Louisa kiedy spaliśmy. Uśmiechnęłam się lekko i pokazałam zdjęcie chłopakowi. Zareagował tym samym, wybierając ubrania z szafy. Nie chciało mi się wracać do pokoju, więc po prostu sobie leżałam.
-łap! - powiedział rzucając mi jego bluzę
-dzięki!! - krzyknęłam jak mała dziewczynka która dostała nową lalkę
Ubrałam jego bluzę, a na dolnej części mojego ubioru miałam jakieś dresy, nie zmieniłam ich bo mi nie przeszkadzały. Usiadłam na rogu łóżka przyglądając się temu jak Lou zdenerwowany czegoś szuka
-czego szukasz? - spytałam
- nie mogę znaleźć drugiej skarpetki - powiedział, a ja automatycznie wybuchłam śmiechem
-głupek
-też cię kocham - zarzucił
Wstałam z łóżka i pocałowałam go w policzek wychodząc z pokoju, musiałam iść po mój plecak i się bardziej ogarnąć.
Wzięłam do ręki szczotkę do włosów i je rozczesałam. Sięgnęłam po gumkę i włosy uwiązałam w luźnego koka.
Popsikałam się perfumami i już wyszykowana wzięłam moje rzeczy i wyszłam z pokoju. Zapukałam i weszłam do pokoju Louisa. Zakładał jeszcze koszulkę, podeszłam do niego i powiedziałam że musimy już iść, kiwnął tylko głową i sięgnął po czarny plecak.
___
-heej! - powiedziałam zauważając Sophie stojącą przy mojej szafce
-o hej! - odparła i mnie przytuliła
Wyjęłam z kieszeni kluczyk i przekręciłam w szafce.
- jak tam się czujesz w ogóle? Bo jakaś taka blada jesteś ostatnio