Perspektywa Thomasa:
- W końcu- wyszeptałem zamykając drzwi pokoju rady uczniowskiej
Niestety musiałem pogrzebać chwilę w papierach. Gally jak zawsze wszystko układa po swojemu, a ja muszę poprawiać
Ale teraz to nie ma znaczenia. Teraz chce porozmawiać z Dylanem i wyznać mu całą prawdę.
Tak...chyba coś do niego poczułem. Zorientowałem się wtedy gdy po powrocie do domu przytuliłem mamę. Czemu wtedy? To prostsze niż się wydaje. Przy mamie i przy Dylanie czuje ciepło, jednak śmiało mogę stwierdzić, że to ciepło które czuje przy Dylanie jest czymś innym
Chcę mu to powiedzieć!
Teraz tylko ostatni zakręt i będę mógł...moment co jest
Dokładnie przyjąłem się postacią przede mną, a moje oczy momentalnie się rozszerzyły. To Dylan? Czemu on się całuje z dziewczyną?
Ah...rozumiem. chciał mi powiedzieć, że to co do mnie czuł było zwykłym zauroczeniem
A ja jak głupi zakochałem się! Jestem kretynem!
Stałem tam kompletnie zdezorientowanego i dopiero gdy Dylan odepchnął lekko dziewczynę, oprzytomniałem. Chłopak spojrzał w moją stronę, a nasze spojrzenia skrzyżowały się.
- Thomas- powiedział po czym minął dziewczynę
A ja? Ja od razu obróciłem się w drogą stronę i ze łzami w oczach ruszyłem w stronę drugiego wyjścia. Obraz przed oczami coraz bardziej rozmazywał się, jednak nie było to dla mnie problemem by opuścić teren szkoły.
Jaki ja jestem głupi!
Pierwszy raz w życiu się zakochałem i już mam złamane serce
A mogłem zostać przy rutynie...przy chodzeniu do klubów...
Chyba nie mam innego wyjścia. Tam mnie przynajmniej chcą
*******
- Wychodzę- powiedziałem zakładając buty
- O której wrócisz?- zapytała mama wychodząc z kuchni
- Nie wiem... prawdopodobnie gdzieś po trzeciej- rzuciłem kompletnie bez emocji i nie czekając na jej odpowiedź opuściłem dom
Opuściłem teren naszej posesji, a gdy zniknąłem za rogiem wypiłem alkohol z małej szklanej butelki
Jestem kompletnie bez humoru i jedyne o czym myślę to wypicie zimnego drinka z lodem. A co do Dylana...cały czas próbował się do mnie dodzwonić, jednak ja nie odbierałem... wiadomości też nie czytałem bo po co. Już wiem, że to było tylko jego zauroczeniem.
No ale czego ja mogłem się spodziewać po panu "rucham wszystko co się rusza"
Pewnie mnie też chciał tylko zaliczyć
Czas się zabawić nie przestać o nim myśleć
*******
- Jeszcze raz to samo- powiedziałem do barmana śmiejąc się przy tym
Jestem już trochę podpity, tańczyłem chyba z połową klubu, jednak jakoś nie mogłem przełamać się aby kogoś pocałować. Jedyne na co pozwoliłem to na delikatne dotyki podczas tańca
- Hej- usłyszałem niski głos, a po chwili poczułem jak ktoś kładzie mi dłoń na plecach
Spojrzałem w bok, a widząc bardzo przystojnego bruneta mimowolnie uśmiechnąłem się pod nosem
CZYTASZ
Sekret | Dylmas
Vampire- Kundel- powiedziałem do stojącego przede mną chłopaka - Pijawka- odparł posyłając wrogie spojrzenie - Thomas! Dylan!- krzyknęła nauczycielka- przestańcie się kłócić na lekcji i rozwiążcie w końcu te zadania Przewróciłem oczami po czym chwyciłem z...