- Dlaczego nie odbierałaś moich telefonów? – Tym razem to ja podniosłem głos, chociaż próbowałem nad sobą panować.
- Na co? Żebyś mi mógł wciskać kit, że z nią nie spałeś, albo, że ją przeleciałeś i jednak to nie to?
- Nie spałem z nią! – Warknąłem a ona gorzko się roześmiała.
- Och, zapewne nie! Nie było czasu na spanie! Przykro mi, ale z tego się nie wywiniesz, widziałam was nagich w łóżku na własne oczy, więc daruj sobie i wyjdź! – Pchnęła mnie, ale nie ruszyłem się ani milimetr. Byłem od niej o wiele większy i silniejszy i nie miałem zamiaru opuścić jej pokoju, dopóki wszystkiego jej nie wytłumaczę.
- Nie wyjdę dopóki mnie nie wysłuchasz. – Powiedziałem tak spokojnie, jak tylko potrafiłem.
- Super, w takim razie ja wyjdę – odpowiedziała i ruszyła do drzwi, ale zastawiłem jej drogę.
- Przestań! – Krzyknęła, ale głos się jej załamał. Ponownie próbowała mnie odepchnąć, a kiedy się nie ruszyłem, zaczęła wściekle okładać mnie pięściami. – Wynoś się! Nie chcę cię znać! – Krzyczała, a po jej policzkach zaczęły spływać łzy, tego już nie mogłem znieść.
- Spójrz na mnie – poprosiłem łapiąc ją za ramiona, ale ona zaczęła się szarpać. – Między mną a Bellą nic się nie wydarzyło!
- Pieprz się! – Odkrzyknęła, próbując mnie odepchnąć. Widziałem, że jest wściekła, ale nie mogłem po prostu wyjść. Kiedy zwróciła się ku wyjściu i złapała za klamkę, zatrzasnąłem drzwi, odwróciłem ją do siebie i przyszpiliłem ją do ściany, unieruchamiając jej nadgarstki nad głową i napierając na nią całym ciałem. Próbowała stawiać mi opór i wyrwać się, ale nie miała szansy, przy mnie była drobna i słaba. Kiedy wreszcie zmęczyła się, spojrzała na mnie ze wściekłością, ale czułem, że się poddaje. Oboje byliśmy nabuzowani i dyszeliśmy ciężko, dałem jej chwilę i powoli puściłem.
- Dwie minuty, proszę cię o dwie minuty rozmowy – powiedziałem opanowanym głosem, a kiedy przewróciła oczami i westchnęła, cofnąłem się kilka kroków, dając nam obu przestrzeń. – Jeśli nie wierzysz mi, uwierz nagraniom z tamtego wieczoru. Mam dowód na to, że Bella dosypała mi czegoś do drinka, a ja po tym zupełnie odjechałem. – Widziałem, że te słowa ją zaskoczyły, ale także sprawiły, że złagodniała. Podeszła do łóżka, i usiadła na nim tak, jakby opuściły ją wszelkie siły.
CZYTASZ
Zatruty owoc 🍎 Ukończona.
RomanceRomans, slowburn, toksyczne relacje, age gap, young adult. Osiemnastoletnia Pola, to dziewczyna po przejściach. Szykanowana przez rówieśników, samotna, w końcu trafiła na popularną dziewczynę, dzięki której przechodzi metamorfozę i zdobywa popularno...