- Bella od dziecka była inna – zaczęła, kiedy tylko usiadłam naprzeciwko niej. - Ekstremalne zmiany nastroju, napady agresji, depresja, problemy ze snem i pamięcią, miała swój świat. Kiedy była mała, jej rodzice mieli nadzieję, że z tego wyrośnie. Z czasem nauczyła się mówić, bawić i okazało się, że do zabawy wystarczyło jej swoje towarzystwo. Bawiła się tak, jakby tak naprawdę nie była sama, dużo mówiła i przytakiwała, bądź odpowiadała na pytania, których nikt inny nie słyszał. Na początku myśleliśmy, że po prostu ma wybujałą wyobraźnię, potem jednak wybuchy złości i dziwne zachowania przybierały na sile. W napadach szału niszczyła wszystko, co było pod ręką, w amoku, w który wpadała, nie dało się do niej dotrzeć… a kiedy te stany szaleństwa kończyły się, a Bella nic z tego nie pamiętała, zrozumieliśmy, że jest bardzo chora. Kiedy jej zamiłowanie do ognia i do niszczenia wszystkiego, co wpadło jej w ręce wzrosły, jej rodzice wiedzieli, że ich córka potrzebowała pomocy.
- Nic z tego nie rozumiem – powiedziałam skołowana. Bella mówiła, że nikt nigdy jej nie wierzył, i za wszystko co złe, zawsze winioną ją, tymczasem tą złą była jej siostra bliźniaczka, Donna. - Zofia chwilę patrzyła na mnie w milczeniu, jakby toczyła wewnętrzną walkę, w końcu westchnęła ciężko i ponownie zaczęła mówić.
CZYTASZ
Zatruty owoc 🍎 Ukończona.
RomanceRomans, slowburn, toksyczne relacje, age gap, young adult. Osiemnastoletnia Pola, to dziewczyna po przejściach. Szykanowana przez rówieśników, samotna, w końcu trafiła na popularną dziewczynę, dzięki której przechodzi metamorfozę i zdobywa popularno...