Ivo
Budziłem się powoli, a senność była gęsta i ociężała. Czułem się tak, jakbym miał potężnego kaca i miałem wrażenie, że głowa mi eksploduje jak tylko otworzę oczy. Nigdy nie przesadzałem z alkoholem i od lat się nie upiłem. Świadomość rozbudzała mnie powoli, a wraz z nią wrażenie, że coś jest nie tak. Powietrze w sypialni pachniało alkoholem i nutkami nieznanych mi perfum. Kobiecych perfum. Przewróciłem się z boku na plecy i otworzyłem oczy, a światło poranka ukłuło mnie boleśnie. Głowa mi pękała i czułem się beznadziejnie. Kiedy blask słońca przestał mnie oślepiać, na poduszce obok mnie, zauważyłem ślady szminki. Próbowałem sobie przypomnieć co do cholery stało się poprzedniej nocy, ale mój umysł był ociężały. Kiedy z korytarza dobiegły mnie dźwięki kroków usiadłem skołowany i wciąż zaspany, jednak to, co zobaczyłem, bardzo szybko mnie rozbudziło. W progu mojej sypialni stanęła Bella!
- Co do cholery? – warknąłem, kiedy dziewczyna, zawinięta w ręcznik, z mokrymi włosami i bosymi stopami, uśmiechnęła się do mnie zalotnie.
- Dziękuję za niesamowitą noc. – Wymruczała, patrząc na mnie pożądliwie. Jej słowa wbiły się w moją świadomość jak lodowate igły, i przez chwilę zupełnie mnie zatkało.
- Nawet nie próbuj wciskać mi tego kitu!!! – Warknąłem i odrzuciłem kołdrę, żeby wstać z łóżka.
- Kochany… - zaczęła, ale nie dałem jej szansy skończyć. Nie obchodziło mnie, jakie kłamstwa chciała mi wcisnąć, chciałem jak najszybciej pozbyć się jej z mojego domu.
- Ubieraj się i znikaj – powiedziałem najspokojniej jak potrafiłem, po czym sam podszedłem do szafy i szybko naciągnąłem na siebie spodnie dresowe i bawełnianą koszulkę. Czułem się tak, jakbym w nocy odbył wyścig z bykami. – Jesteś głucha, czy głupia? – spytałem szorstko, kiedy dziewczyna, wciąż patrząc na mnie, zrzuciła z siebie ręcznik. Podniosłem z podłogi części jej garderoby, i rzuciłem je w jej stronę. – Masz dziesięć sekund na to, żeby się ubrać, inaczej wyrzucę cię stąd nagą. - Wyszedłem z sypialni i ruszyłem od razu do salonu, żeby sprawdzić nagrania z monitoringu wewnątrz domu. Dzięki Bogu, że dałem się na nie namówić, po tym, jak zakupiłem kilka drogocennych antyków. Teraz mogłem sprawdzić co tak naprawdę wydarzyło się wczoraj. Nie miałem zamiaru odpuścić tej psychopatce, chciałem natychmiast się jej pozbyć i, jeśli moje przypuszczenia na temat tego, co zrobiła wczorajszego wieczoru potwierdzą nagrania, zgłosić ją na policję.
CZYTASZ
Zatruty owoc 🍎 Ukończona.
RomanceRomans, slowburn, toksyczne relacje, age gap, young adult. Osiemnastoletnia Pola, to dziewczyna po przejściach. Szykanowana przez rówieśników, samotna, w końcu trafiła na popularną dziewczynę, dzięki której przechodzi metamorfozę i zdobywa popularno...