111

7.3K 522 87
                                    

Znajdowałam się na tarasie. Ashton, Leen i Calum pojechali do miasta, a Michael był obecnie w kuchni, chyba. Luke leżał na hamaku wciąż przykładając lód do nosa, a obok mnie siedziała Chloe, do której zadzwoniłam kilka minut po tym jak Matt opuścił nasz dom.

- Naprawdę nie chciałam, żeby to się tak skończyło – westchnęła, patrząc w stronę blondyna. – Starałam się być delikatna i powoli dobierałam słowa, kiedy mówiłam mu o tym.

- Byłam w szoku.

- Ja też, kiedy do mnie zadzwoniłaś i powiedziałaś co się stało. Matt nigdy się tak nie zachowywał, owszem dogryzał innym, kiedy się nas czepiali czy coś, ale nigdy nikogo nie pobił.

- Co mu powiedziałaś?

- W skrócie, że chce się rozstać. Naprawdę nie planowałam wspominać o Luke'u, ale zaczął naciskać i chciał poznać powód, więc powiedziałam mu, że go zdradziłam – wypuściła głośniej powietrze z ust. – Chciał to naprawić, rozumiesz? – spojrzała na mnie wymuszając lekki uśmiech. – Chciał mi to wybaczyć – powiedziała z niedowierzaniem.

- Bo Cię kocha.

- Zawsze byłam suką, ale teraz przeszłam samą siebie – jęknęła niezadowolona i oparła czoło o moje ramię. – Powiedziałam mu, że nic z tego i że nie chce już z nim być. Zapytał czy jestem z tym kolesiem, ale zaprzeczyłam, więc naciskał dalej chcąc dowiedzieć się z kim go zdradziłam i...

- I tak dowiedział się o Luke'u – przytaknęła.

- Nazwał mnie dziwką lecącą na kasę i wyszedł, jak się okazuje, do was.

- Weź zdejmij już ten lód, bo nos sobie odmrozisz, idioto – usłyszałam Michaela. Spojrzałam w ich kierunku. Usiadł obok kumpla, kiedy ten się podciągnął. – Masz, znalazłem to przeciwbólowe coś. Może coś pomoże.

- To z Luke'iem to naprawdę nie tak jak on myśli. Po prostu go lubię, nawet jeśli to nic wielkiego, tak wyszło, że przespaliśmy się ze sobą kilka razy i nic tego nie zmieni. Było zupełnie inaczej niż z Mattem...

- Oszczędź mi szczegółów – wtrąciłam, na co ta się zaśmiała. – Gdybym go nie znała to okay, ale nie...

- Dzięki, że się ode mnie nie odwróciłaś.

- Jesteś moją przyjaciółką nawet jeśli robisz rzeczy, które niezbyt akceptuję.

- Gdybym była lesbijką, byłabyś moja – roześmiałam się.

- Nie oddałbym Ci jej! – usłyszałyśmy Michaela.

- Nie podsłuchuj skarbie! – posłałam mu buziaka.




Wattpad jak zwykle odmawia posłuszeństwa -.-'

Jest już oneshot 'Toothbrush' z Lucasem więc zapraszam! :D

#TMITOff ♥

Lov U♥

Tell me I'm the one • M.COpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz