#61.

136 18 12
                                    

- Dobra, koniec tego dobrego.- postanowiła Alisa.

- Niby co zamierzasz zrobić? Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy.- zauważył Adam.

- Moglibyśmy skomunikować się z kimś przez komputer. - zaproponował Cameron.

- To prawda. Moglibyśmy... gdyby nie fakt że komputer się rozładował. - powiedział Adam.

- Nie przyszło Ci może do głowy...- zaczął Horace do Julii.- ... żeby poprosić swojego niezawodnego brata o pomoc, kiedy z nim rozmawiałaś?- spytał z ironią.

- Odwal się. - rzuciła Julia.

- Nie wyjdziemy stąd, chociażby nie wiem co. - zaczął Millard. - Wszyscy którzy mogli nam pomóc, są porwani przez upiory, a sami nie damy ra...- nie dokończył bo nagle w pomieszczeniu rozniósł się dźwięk przekręcania klucza.

Ktoś pchnęła drzwi i  do pomieszczenia weszła Fiona.

- Ty żyjesz!- zauważył Horace.

- Spostrzegawczość pierwsza klasa.- oceniła z sarkazmem Julia.

- Fiona!- ucieszyła się Róża, podbiegając do siostry.

- Jak zdołałaś nas znaleźć?- zdziwił się Enoch.

- Właśnie. Przecież pętla panny Thrush się zamknęła. - dodał Cameron.

- Nie jestem głupia. Wyszłam z pętli zanim się zamknęła.- zaczęła z lekkim oburzeniem dziewczynka. - A potem dotarłam aż tutaj. Przecież wiedziałam że jedziecie do pętli pani Ankany.

- Całe szczęście że nic ci się nie stało. - stwierdził Millard.

- Ale nie mamy dużo czasu. - ostrzegła Fiona.- Eksperyment lada moment się rozpocznie.

**********

- Dobra, tak mniej więcej wygląda szkic Ślepotnikopiora. - Daria odłożyła ołówek i pokazała osobliwcom rysunek Ślepotnika aby ci którzy nie widzą potworów, mogli wiedzieć jak wygląda.

- To jest szkic? Przecież to arcydzieło!-zauważyła Róża

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- To jest szkic? Przecież to arcydzieło!-zauważyła Róża.

-Nie przesadzaj.- rzuciła Daria.

- Jedno trzeba przyznać, są naprawdę przerażające.- stwierdził Horace.

- Az ciężko pomyśleć że kiedyś byli ludźmi...-stwierdził Jacob.

**********

- Dobra! Koniec lenistwa! Przejmuję pałeczkę!-  postanowiła Alisa. - Nie będziemy bezczynnie siedzieć! Wreszcie mamy szansę stąd uciec, tak czy nie?

Kilka osób pokiwało głowami. Do tych osób nie zaliczała się Julia, Enoch oraz Cameron.

- Jesteśmy w posiadaniu jakiegokolwiek planu?- spytał z nadzieją Horace.

Osobliwe Poszukiwania Pani PeregrineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz