#96.

102 15 10
                                    

- Wy!- usłyszeli język Sabriny. - To jeszcze nie koniec!- zawiadomiła.

- No cóż, nam się wydaje nieco inaczej, skoro mamy już to po co tutaj zapierdalaliśmy. - stwierdziła Karolina.

- Tak właściwie... -zaczęła Sabrina. - To ja i moi kompani mamy dla Was jeszcze jednego asa w rękawie. - powiedziała tajemniczo.

Wszyscy osobliwcy odwrócili się w jej stronę.

- Macie coś jeszcze lepszego od Drapaka?- zdziwił się Horace, biorąc na ręce kota.

- Ej, ziom, a Ty się nie boisz że on ci sierść zostawi na garniturze?- droczyła się z nim Julia.

- Ronan, Thomas, otwórzcie wrota. Przedstawimy naszym gością naszą pomoc, zanim się stąd wyniosą. - Sabrina skinęła głową na Thomasa i Ronana.

Chłopcy podeszli z dwóch stron i pociągnęli za skrzydła drzwi.

Emma, Jake i pozostali wstrzymali oddech.

Obok Sabriny stanęła trochę wyższa od niej dziewczyna, z niezkazitelnie piękną cerą, pofalowanymi czarnymi włosami i pełnymi ustami.

Przed osobliwcami stanęła Grace.

Emma jako pierwsza odzyskała mowę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Emma jako pierwsza odzyskała mowę.

- Chłopcy, musicie stąd iść. Natychmiast.- powiedziała zmartwiona.

- Niby co nam zrobi jakaś baba?- zdziwił się Adam. Alisa szturchnęła to łokciem. - No Co?

- Nie lękajcie cię moi drodzy. - przemówiła melodyjnym głosem Grace. - Z przykrością muszę oznajmić, że pozbawiono mnie osobliwości na rzecz wskrzeszenia.- wyjaśniła, wymieniając spojrzenia z Sabriną.

- Co ona bredzi?- mruknęła cicho Karolina.

- Pobrano od niej ambrozję z osobliwością, ale wszczepiono nową z taką jak twoja. - odparł szybko Millard.

- No to nieciekawie. - stwierdziła Karola.

- Czy to znaczy że ta dziewucha będzie równie irytująca jak Karolina?- przeraziła się Julia. Przyjaciółka zmierzyła ją wzrokiem.

- Emmo, gdzie jest Sofia? Ona za wszelką cenę nie może spotkać się z Grace. - zaczął Jake.

- Bez obaw. Sofia jest w Londy... - Emma nie dokończyła, ponieważ kątem oka ujrzała dwa lecące w ich stronę punkty, które z każdą chwilą stawały się coraz bardziej wyraźne.

Obok Emmy i Jacoba wylądowała Sofia i Cameron.

- To są żarty jakieś?- zirytował się Enoch.

Sofia zmierzyła to morderczym spojrzeniem i odwróciła się do gangu Sabriny.

Ujrzała swoją siostrę.

Osobliwe Poszukiwania Pani PeregrineOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz