ROZDZIAŁ 4

402 48 90
                                    

Maraton, rozdział 2/3, upewnij się, że czytałaś/eś poprzedni! 

~~~~~~~~~~~~~~~~~

*Perrie Edwards dodała nowe zdjęcie*

@PerrieEdwards w końcu uśmiech zagościł na jego twarzy, kocham Cię @Zayn

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


@PerrieEdwards w końcu uśmiech zagościł na jego twarzy, kocham Cię @Zayn

Polubione przez: 3,147 osób.

KOMENTARZE:

@HarryStyles: Dobrze Cię widzieć uśmiechniętego

@Louist91: Zayn, cholernie za Tobą tęsknimy

@Zayn: Ja za wami też chłopaki, niedługo się spotkamy

@LiamPayne: Też tęsknię bro

@PerrieEdwards: Spierdalaj od niego @LiamPayne

@NiallHoran: Odpuść sobie i idź się pieprz z tą dziwką @LiamPayne

@Ziamisnotreal: @LiamPayne nie zawracaj sobie głowy tą dziwką

@PerrieEdwards: @Ziamisnotreal odpierdol się, jasne?

Zayn tego dnia już ani razu nie wspomniał o szatynie, który zawrócił mu w głowie. Perrie była cholernie dumna, że udało jej się odwrócić uwagę od tych myśli. Jeszcze bardziej radosna wydawała się gdy Malik powiedział o tym jak chłopcy za nim tęsknią i chcą się spotkać.

Blondynka uznała, że mulatowi dobrze zrobi spotkanie z Niallem, Harrym i Louisem. Ta banda dzieciaków potrafi każdego wyciągnąć z dołka, a przynajmniej tak opowiadał jej Zayn. Wiedziała, że bardzo dobrze wspominał ich wspólne czasy, wysilił się kiedyś nawet na opowieść o tym jak nie raz nauczyciele o mały włos wyrzucili ich z sali za zbyt głośne rozmowy. Albo to jak Styles i Tomlinson próbowali przykleić w pierwszej klasie Cole do krzesełka. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Po raz kolejny was kocham ♥ 

Madzix xx

NOT SENT || ZIAMOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz