Macie drugi dziś, jeśli się nie wyrobię z rozdziałem na jutro to wybaczcie (ale liczę, że dam radę napisać)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Po wykonaniu badań i stwierdzeniu, że dla ich bezpieczeństwa najlepsze będzie wprowadzenie obydwóch w stan śpiączki. Cóż.. bywało to ryzykowne, ale dzięki temu mieli większe szanse na przeżycie.
W szpitalu następnego dnia rano zjawili sie przyjaciele Malika i Payne'a. Niedowierzają, powinni wracać z nimi. Wtedy leżeli by tu razem, a tak? Ich najlepsi przyjaciele, którzy nie zdążyli jeszcze wyjawić sobie wzajemnie uczuć. Nie wiadomo czy przeżyją, przecież byli, nadal są tacy młodzi. Całe życie przed nimi, czyżby mieli przegrać.
Lekarz przeprowadził rozmowę z przyjaciółmi swoich pacjentów. Wezwano również policję, zadawali pytania na temat tego, czy młodzi mieli jakichś wrogów. Jako pierwszy odezwał się Louis.
- Z tego co ostatnio mówili to była dziewczyna Liama, tego szatyna, miała na imię Cheryl.. spodziewała się dziecka, wmówiła mu, że to jego, potem przyznała się, Liam był naprawdę wściekły, przez nią i dziecko zranił Zayna, który go kocha.. - wyjaśnił dość krótko.
- Czyli myśli pan, że to była dziewczyna pana Liama? - upewniał się policjant.
- Tak, nikt inny mi nie przychodzi na myśl.. - próbował wymyślić coś jeszcze, ale na darmo.
- A może ten jej chłopak, ojciec dziecka.. - wtrącił się Harry.
- A znacie jego imię? Albo nazwisko? - mężczyzna wyciągał wszystkie informacje, które mogły by pomóc.
- Niestety nie - pokręcił dodatkowo głową loczek.
- A nazwisko tej kobiety? - zapytał stróż prawa.
- Cheryl Cole, uczyła w szkole w Londynie *tutaj podają nazwę, ale mam lenia i nie chce mi się myśleć* - odpowiedział Tomlinson.
- Dziękuję wam chłopcy za pomoc, będziemy was informować jeśli czegoś się dowiemy - pożegnał się i wrócił na komisariat.
Kilka minut później lekarz opuścił salę, w której leżeli Payne i Malik.
- Co z nimi? - Niall zerwał się z krzesełka.
- Stan ich zdrowia jest ciężki, ale odpowiednia opieka medyczna, którą im zapewnimy i wrócą do zdrowia już niedługo - przekazał informację doktor.
- Możemy wejść do nich? - wtrącił się Louis.
- Tylko spokojnie i nie za długo - zgodził się i udał do specjalnego pomieszczenia, gdzie przebywają inni lekarze i pielęgniarki.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Nie wiem co napisać xd
Kocham was ♥
Madzix xx

CZYTASZ
NOT SENT || ZIAM
FanfictionKontynuacja szalonych przygód dwójki nastolatków, teraz już studentów. Jak dalej potoczą się ich losy? Dowiesz się czytając "Not sent" ♥ 1 część - "Feelings are not important" Okładka: RailyRyotta #17 w miłość ❤❤ #4 w szkoła ❤❤ #258w Cheryl ❤❤