Epilog

1.6K 71 5
                                    

Czerń... trumna... cmentarz... Znowu chowam ukochanego.

Masz wprawę - odzywa się ten głośnik w najmniej odpowiednim momencie.

Najchętniej wyrwałabym tę część mózgu, w której on siedzi.

- Mel - kładzie mi na ramię dłoń Nygma, gdy ostatnia warstwa gleby przykrywa trumnę.

Odwracam ku niemu twarz. Czuję, jak wiatr omiata moje mokre policzki.

- Zawsze będę przy tobie - obejmuje mnie. - Zapewnię wam opiekę - mówi i kładzie dłoń na mój brzuch.

- Dzięki Ed, to dla mnie wiele znaczy... Jednak muszę sama przez to przejść. To moje piekło, moje sprawy.

- Ale zawsze możesz na nas liczyć - wtrąca Ivy. - Odbudujemy to razem. Wzmocnisz imperium, które stworzył Joker.

- Dziękuję - odpowiadam.

Czuję się lekko zakłopotana. Spoglądam na przyjaciół. Wiem, że bez nich sobie nie poradzę. Są kimś więcej niż tylko przyjaciółmi, to moja rodzina. Spoglądam na grób Jokera, to moja przeszłość. Muszę iść naprzód.

W domu jestem sama. Podbiega do mnie Kruszynka. Po śmierci Jokera, zrobiła się jakby smutniejsza. Głaszczę ją za uszkiem.

- Damy sobie radę skarbie - uśmiecham się lekko. - Musimy być silne.

Słońce chyli się ku zachodowi. Podchodzę do stołu z papierami. To wszystkie rachunki i tajne plany Jokera. Wzdycham ciężko na ten widok. Chyba jednak bez pomocy Eda się nie obejdzie. Dzwonię do przyjaciela.

- Ed, przyjedziesz jeszcze dziś? Mam trochę papierkowej roboty i potrzebuję kogoś bystrego.

- Jasne, już jadę - odpowiada ochoczo.

Nigdy mi nie odmówi. Jest dalej we mnie zakochany.

I to może się przydać...

Ed zjawia się u mnie w dosłownie parę minut.

- Byłeś w okolicy? - pytam, gdy otwieran mu drzwi.

Wydaje się być lekko zakłopotany.

- Wolałem być w pobliżu...

- Rozumiem - odpowiadam z uśmiechem. - Mamy dużo pracy.

Siadamy obok stołu i pokazuję Edowi wszystkie dokumenty. Przeglądamy je, rozmawiamy, śmiejemy się...

W Gotham nastaje noc. Pierwsza od wielu lat bez śmiechu Jokera w tle, bez jego żartów. Zaczyna się coś nowego. Śmiech zielonowłosego pozostaje jedynie w mojej głowie...


To koniec tej książki.
🙀
🙀
🙀
🙀
Ale spokojnie będzie druga część 😘 Chciałam już zakończyć tę historię, ale nie mogę! Nie mam serca, żeby to zrobić. Podejrzewam, że Wy również chcecie wiedzieć, jak potoczą się losy głównej bohaterki😊 Kolejna część "Crazy love" pojawi się na pewno na dniach. Jeszcze raz dziękuję za to, że jesteście ze mną!! 😘😘😘

Crazy love II JokerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz