#20

628 45 0
                                    

MELODY POV

Dzisiaj mija miesiąc odkąd przestaliśmy całkowicie rozmawiać.

SHAWN POV

Miesiąc bez niej.

MELODY POV

Chyba zaczynam tęsknić.

SHAWN POV

Brakuje mi jej.

MELODY POV

Znowu siedzę w łazience. Znowu nie wiem co robić.

SHAWN POV

Gapię się przez okno. Co ja mam zrobić?

MELODY POV

Kiedy on do mnie wróci?

SHAWN POV

Chciałbym ją mieć przy sobie.

MELODY&SHAWN POV

Muszę coś zrobić.

***

SHAWN POV

- Mendes! - słyszę nawoływania Richarda. Całkowicie go ignoruję, wyglądając przez szybę. - Mendes, do cholery! Rusz się! Zaraz wychodzisz!

Wzdycham przeciągle i poprawiam włosy.

- M E N D E S.

- Co?! - wybucham. Mężczyzna odsuwa się, robiąc zaskoczoną minę.

- O co ci chodzi? Uspokój się, człowieku!

- Jebany miesiąc z nią nie rozmawiałem! Nawet nie wiem czy w ogóle żyje!

- Co? O kim mowa?

- O Melody! Kurwa. - Odwracam głowę.

- Mendes, wiem doskonale, że się wcale nie spotykaliście, wszyscy to widzimy. Ale błagam cię stary, pójdź na tą scenę i oddaj się muzyce, okay? Śpiewaj dla niej.

Patrzę na niego przez chwilę, po czym kiwam głową.

***

Wdech. Wydech. Wdech. Wydech, Mendes. Pomyśl, że ona właśnie cię ogląda.

- Cześć, ludzie! - wołam do mikrofonu i staram się uśmiechnąć. Tłum wiernie mi odkrzykuje i zaczynamy. - Chciałbym zadedykować tą piosenkę komuś specjalnemu, pewnej osobie, która wiele dla mnie znaczy - przerywam, zakładając gitarę. - Zróbcie dla niej porządny hałas!

Tłum wrzeszczy jak szalony, a ja coraz szerzej się uśmiecham. O to chodzi.

Rozbrzmiewają pierwsze takty i przypominam sobie słowa Mel Utożsamiam się z In my blood.

W takim razie wedle życzenia.

- Help me, it's like the walls are caving in
Sometimes I feel like giving up
But I just can't
It isn't in my blood. - Cały drżę z emocji i okropnie bije mi serce. - Laying on the bathroom floor, feeling nothing
I'm overwhelmed and insecure, give me something
I could take to ease my mind slowly
Just have a drink and you'll feel better
Just take her home and you'll feel better
Keep telling me that it gets better
Does it ever? - Mój głos zaczyna nabierać mocy. - Help me, it's like the walls are caving in
Sometimes I feel like giving up
No medicine is strong enough
Someone help me
I'm crawling in my skin
Sometimes I feel like giving up
But I just can't
It isn't in my blood! - zaczynam uderzać palcami o gitarę i czuję nagły przypływ energii.

Napędza mnie śpiew, trzymamy w moich dłoniach instrument i nieśmiała myśl, że być może Mel ogląda właśnie telewizję i w poszukiwaniu jakiegoś programu, przypadkiem zahacza o transmisję z mojego koncertu.

Mam nadzieję, że tak jest.

MELODY POV

- Czemu ten telewizor tak głośno działa? - irytuję się, wchodząc do salonu.

- Shawn ma dzisiaj koncert! Ale chciałabym tam być - mówi rozmarzona Ash. - Mimo, że już byłam na jego występie, to i tak marzę o tym, żeby ponownie przeżyć te emocje!

Nie słucham paplaniny młodej, tylko zdziwiona gapię się w ekran.

- Looking through my phone again feeling anxious
Afraid to be alone again, I hate this
I'm trying to find a way to chill,
Can't breathe, oh - jego głos roznosi się po całej mojej czaszce. - Is there somebody who could help me, it's like the walls are caving in
Sometimes I feel like giving up
No medicine is strong enough
Someone help me
I'm crawling in my skin
Sometimes I feel like giving up
But I just can't
It isn't in my blood! - brunet zgina się gwałtownie wpół, dając ponieść się muzyce, a jego loczki jakby ożywiają, próbując nadążyć za energicznymi ruchami właściciela. - It isn't in my blood, oh!
I need somebody now - jego głos znacznie się podwyższa. - I need somebody now
Someone to help me out
I need somebody now.

Mendes podbiega do tłumu i wystawia ręce. Fanki piszczą, kurczowo się go łapiąc, ale brunet odbiega, grając na gitarze. Wraca na miejsce i kontynuuje: - Help me, it's like the walls are caving in
Sometimes I feel like giving up
But I just can't
It isn't in my blood!

Oglądam oniemiała jego ruchy, uśmiech, włosy, twarz i, cholera, jest taki piękny. Wydaje się, że jest złożony z samej muzyki.

- Dziękuję bardzo! - woła piosenkarz, a publiczność głośno klaszcze i wiwatuje.

- Ale on jest cudowny! - wzdycha z zachwytem Ashley.

- Rzeczywiście - mruczę zamyślona i zaczynam iść w kierunku swojego pokoju.

- Mel!

- Tak? - zatrzymuję się i odwracam.

- Na początku Shawn mówił, że dedykuje tą piosenkę osobie, na której mu bardzo zależy... Czy wiesz o kogo może chodzić? - siostra uśmiecha się niewinnie i znika w kuchni.

Utożsamiam się z In my blood.

Nadal pamięta.

O Boże. Shawn.

Particular tasteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz