#25

729 38 2
                                    

SHAWN POV

- Sunrise with you on my chest
No blinds in the place where I live
Daybreak open your eyes
'Cause this was only ever meant to be for one night
Still, we're changing our minds here
Be yours, be mine, dear
So close with you on my lips
Touch noses, feeling your breath
Push your heart and pull away, yeah
Be my summer in a winter day, love
I can't see one thing wrong
Between the both of us
Be mine, be mine, yeah
Anytime, anytime

Ooh, you know I've been alone for quite a while
Haven't I?
I thought I knew it all
Found love but I was wrong
More times than enough
But since you came along
I'm thinking

Baby, you are bringing out a different kind of me
There's no safety net that's underneath, I'm free
Fallin' all in
You fell for men who weren't how they appear
Trapped up on a tightrope now we're here, we're free
Fallin' all in you

- Mendes, zaraz się rozpłaczę.

Prawie upuszczam gitarę, przestraszony czyjąś obecnością.

- Green, czy mógłbyś mnie nie straszyć?

- Tak się wczułeś, że nie słyszałeś jak otwieram drzwi balkonowe?

Wzdycham ciężko, kładąc instrument na kolana. Richard siada obok mnie i patrzy gdzieś w dal.

- Nadal się nie pogodziliście, co?

- Najwyraźniej.

- Eh, Mendes, gdyby wszystko było takie proste...

- ... może wtedy bym tak nie cierpiał - dokańczam z kpiną. Mężczyzna wzrusza ramionami.

- Możliwe. Kiedy zamierzacie się pogodzić?

- Ja chciałbym nawet teraz, ale nie wiem jak ona. Może nadal jest na mnie wściekła?

- Niby za co?

- A ja wiem.

- O co w ogóle poszło?

- Nachlała się po naszym spotkaniu, nazwała mnie imieniem swojego byłego i na dodatek się na mnie wydarła. Coś jeszcze?

- Hmm, interesujące - uśmiecha się krzywo. - Ale najlepsze jest to, że ciągle pamięta o swoim byłym. Nie uważasz?

- Wiem właśnie i to mnie najbardziej wkurwia - wzdycham zirytowany i przejeżdżam dłonią po gitarze. - Po 2 latach nadal go wspomina, czaisz? Jestem w stanie wszystko zrozumieć, ale...

- Jak bardzo ją zranił?

- Chciał ją zgwałcić. Tyle wiem.

- Aż nadto wiesz - unosi brwi. - Tyle ci powinno wystarczyć, żeby nie naciskać.

- Słucham? Dlaczego nie miałaby powiedzieć mi reszty? Będzie jej lepiej, gdy się wygada.

- Po prostu czekaj, okay? Dobrze wiem, że jak chcesz to potrafisz być cierpliwy.

Zaciskam usta, ale kiwam głową. Richard klepie mnie po ramieniu i wstaje.

- A, i jeszcze jedno. Mógłbyś grać coś weselszego? Joseph zaczął ryczeć jak usłyszał twoje śpiewy.

***

Po pół godzinie dostaję wiadomość od kogoś.

Oo. Camila.

Camila Cabello: przepraszam Shawn, miałam tyle spraw na głowie, że nawet tu nie zaglądałam. co się dzieje?

Shawn Mendes: hmm, już nieważne. dam sobie radę.

Particular tasteOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz