Przyjaciela kiedyś miałam,
o którego bardzo dbałam.
Był miły i troskliwy,
Czasem w złym humorze opryskliwy.Może z zaborczością przesadzał,
Często się ze mną nie zgadzał.
Chciał mi pomóc,
Ale swojego lęku nie mogłam przemóc.Prawie dwa lata był mi bliski,
Lubił dawać mi uściski.
W policzek lekkie muśnięcie ustami,
Kiedy moja twarz była okryta łzami.Wszystko się zniszczyło między nami,
Przecież nie jesteśmy ideałami.
I że lepiej będzie myślałam,
Swoje uczucia całkowicie olałam.
![](https://img.wattpad.com/cover/184135507-288-k374810.jpg)
CZYTASZ
Cierniste Łzy
PoetryCałoroczne wzloty i upadki Tom I Złociste Serce Tom II Złota Łza Tom III Złota Fala Tom IV Złota Nadzieja Tom V Złoto w dłoni Tom VI Złota moneta Czarne, kolorowe, interpretacja dowolna. Okładka mojego autorstwa. #1 w wiersze #10 w poezja Rozpoczę...